Marcin Tybura UFC

Marcin Tybura przed walką z Blagoyem Ivanovem!

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 02 lutego 2023

Już w niedzielny poranek Marcin Tybura zmierzy się z Blagoyem Ivanovem na gali UFC Vegas 68. Oto co Polak powiedział przed walką z Bułgarem. Zawodnik z Uniejowa z uśmiechem odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed galą.

Już w niedzielny poranek czasu polskiego odbędzie się gala UFC Vegas 68. W walce wieczoru Derrick Lewis zmierzy się z Sergeyem Spivakiem. Najważniejszy dla polskich fanów jest bez wątpienia pojedynek Marcina Tybury z Blagoyem Ivanovem. Polak znajduje się w sytuacji podobnej do Derricka Lewisa. „Tybur” musi wygrać bo jeśli przegra to nie tylko wypadnie z dziesiątki rankingu, ale może mu także przypaść rola gatekeepera, który będzie „witał” w octagonie nowy narybek.

Jak Polak zapatruje się na walkę na gali w Vegas i jak poszły przygotowania do tej gali? Marcin Tybura odpowiedział na pytania dziennikarzy następująco.

Gale UFC obejrzysz za darmo Fortuna TV. Wystarczy zarejestrować się tutaj. Na start otrzymasz również darmowe 20 zł do wykorzystania na dowolny zakład oraz zakład bez ryzyka do 600 zł. Warto pamiętać, że Fortuna posiada szeroki wybór zakładów na wszystkie gale UFC, co najważniejsze można łączyć ze sobą wiele zdarzeń np. zwycięzcę pojedynku i czas jego trwania.

-> Oglądaj i obstawiaj UFC w Fortuna TV!

Klikając w powyższy banner przechodzisz do rejestracji, która zajmuje dosłownie 30 sekund! Następnie możesz cieszyć się z darmowej transmisji gal UFC i 20 zł, które otrzymasz za samo otwarcie konta.

Marcin Tybura przed walką z Blagoyem Ivanovem

„Czuję się dobrze przed walką, wiesz w zasadzie przez większość mego życia czuję się świetnie, więc nie ma różnicy (śmiech). Zawsze wchodząc do octagonu staram się pokazać, że poprawiłem coś w swoich umiejętnościach, tym razem chcę pokazać pełen pakiet, lepszą pracę na nogach, bardziej techniczny boks, mieszanie tych płaszczyzn i zapasów, a także grapplingu. Takie mam podejście, nie oczekuję niczego, ja po prostu chcę wejść do octagonu i skończyć go najszybciej jak to możliwe. Myślę, że na tym polega ten biznes, na ubijaniu rywali. Nie mam na myśli jakiś szczególnych nazwisk z którymi chciałbym się zmierzyć, żyjemy w szalonych czasach, to wszystko się zmienia co dwa tygodnie, ogółem nie ma to dla mnie znaczenia, jedyną różnicą byłaby walka mistrzowska. Nie interesuje mnie za bardzo, że mój poprzedni rywal dostał wyżej notowanego oponenta niż ja, w UFC jest 500 zawodników zestawienie ich ze sobą to trudny biznes. Tak naprawdę ja też czasem po porażce dostawałem wyżej notowanego rywala, więc mnie to nie martwi. Wszyscy z nas chcemy walczyć o to jedno miejsce, na samym szczycie.”

Kartę walk gali UFC Vegas 68 i kursy bukmacherskie na pojedynki znajdziecie pod linkiem. UFC Vegas 68: Lewis vs. Spivak – karta walk.

Zostaw ocenę
0
0