0
0
0
Shavkat Rakhmonov i Stephen Thompson zmierzą się w octagonie na grudniowej gali UFC 296. To zestawienie zapewne będzie cieszyło się mega zainteresowaniem pośród sympatyków MMA. Obaj zawodnicy dają efektowne walki, więc nie pozostaje nam nic innego jak tylko zacierać ręce na myśl o tej potyczce!
Ten rok nie układa się po myśli Shavkata Rakhmonova oraz Stephena Thompsona. Zwykle zawodnicy UFC na początku roku zakładają, że chcą stoczyć minimum dwie, a może nawet trzy walki jeśli zdrowie pozwoli.
Niestety pech chciał, że niepokonany Kazach walczył w 2023 tylko raz na gali UFC 285 kiedy udusił Geoffa Neala. Rakhmonov miał powrócić do octagonu na gali Noche UFC jednak z powodu kontuzji Kelvina Gasteluma został zdjęty z rozpiski.
O jeszcze większym pechu może mówić Amerykanin, który póki co nie miał szansy na to, aby w tym roku zameldować się w octagonie najlepszej ligi MMA na świecie. 40-letni Thompson miał walczyć z Michelem Pereirą na UFC 291 jednak Brazylijczyk znacznie przekroczył limit wagowy podczas ważenia i obóz Stephena podjął decyzję o rezygnacji ze startu przez wzgląd na nieprofesjonalizm rywala.
Mamy nadzieję, że do 16 grudnia żaden z zawodników nie złapie kontuzji i że na UFC 296 „Nomad” oraz „Wonderboy” dadzą walkę na mega wysokim poziomie, z którego obaj słyną.
Wszystkie wydarzenia organizowane przez UFC można oglądać na eFortuna.pl. Do uzyskania dostępu do darmowej transmisji wystarczy się zarejestrować, odebrać bonus i wypełnić kupon. Dziś do octagonu powróci Mateusz Gamrot, oglądaj walkę Polaka tutaj.
0
0
