

Czy Marcin Różalski pojawi się we freakowej federacji w roli zawodnika? Menedżer „Różala” przyznał, że taką ewentualność można brać pod uwagę tylko w jednym wypadku.
Były mistrz wagi ciężkiej KSW ostatni raz w akcji widziany był ponad rok temu, gdy po 5 latach ponownie stanął w okrągłej klatce. Było to jednak starcie wyjątkowe, gdyż po raz pierwszy w historii organizacji doszło w niej do pojedynku na zasadach kickboxingu.
Wszyscy spodziewają się, że „Różal” nie powiedział ostatniego słowa i zobaczymy go jeszcze w kolejnym pojedynku. Marcina kusiły i kuszą też federacje freakowe, a na stole leżą ogromne pieniądze. Czy Różalski trafi do FAME lub Clout MMA? Głos w tej sprawie zabrał jego menedżer Artur Ostaszewski w rozmowie z kanałem Fansportu TV.
„Mówi mi: 'jak dzwonią z freakowych, to mów, że nie’. Leżą oferty na stole. Naprawdę można za to [pieniądze] kupić piękne mieszkanie w Warszawie za takie kwoty, ale Marcin nie jest zainteresowany, nie chce brać udziału w galach freakowych. Weźmie udział, jeśli zorganizują galę sportową pod swoim szyldem.”
Cały wywiad z Arturem Ostaszewskim obejrzysz -> TUTAJ.