Wczoraj informowaliśmy was o tym, że TKO Group wypracowało warunki ugody między organizacją UFC, a jej byłymi zawodnikami, którzy złożyli pozew zbiorowy. Miało to przełożenie na akcje spółki na giełdzie.
Wydawać by się mogło, że informacja o tym iż UFC musi wypłacić 335 milionów dolarów byłym zawodnikom, sprawi że akcje TKO Group na giełdzie polecą w dół na łeb, na szyję.
Nic takiego jednak nie miało miejsca, a wszystko przez to że grupa około 1200 zawodników składająca pozew zbiorowy przeciwko monopolizacji rynku przez UFC domagała się ponad 800 milionów dolarów.
Inwestorzy zareagowali zatem pozytywnie na wieści o tym, że spółka TKO Group nie będzie musiała zmagać się z długą i trudną rozprawą sądową, a zamiast tego czeka ją ugoda na korzystniejszych warunkach i możliwość spłaty kary w ratach w dłuższym terminie.
Wczoraj podczas zamknięcia dnia na Wall Street akcje TKO Group poszły w górę o 7.84%. Oznacza to, że cena pojedynczego udziału wzrosła z 81,15 dolarów do 87,37 dolara.