0
0
1
W sieci pojawiła się lista zarobków po piątej tegorocznej gali organizacji PFL. Był to kolejny event, na którym rozegrano starcia sezonu zasadniczego. Na gali w Atlancie swój drugi pojedynek w amerykańskiej organizacji stoczyła Karolina Sobek. Naszą uwagę przykuła ogromna różnica w zarobkach między Polką, a jej rywalką Aspen Ladd.
Aspen Ladd nie ma może głośnego nazwiska jednak mimo zaledwie 28-lat walczyła już zarówno dla topowej żeńskiej organizacji Invicta FC jak i miała szansę na zaprezentowanie się w octagonie UFC, czyli najlepszej ligi MMA na świecie.
Karolina Sobek wchodząc do klatki na gali PFL 5 zanotowała swój drugi występ w organizacji PFL. Niestety była to przegrana walka. Polka uległa bardziej doświadczonej Amerykance przez poddanie.
Kiedy do sieci trafiła lista płac po gali PFL 5 szybko zwróciliśmy uwagę na olbrzymią dysproporcję w zarobkach zawodniczek. Aspen Ladd za wygraną zgarnęła 100 000 dolarów tymczasem na konto Karoliny Sobek trafi zaledwie 8000 dolarów.
Oczywiście biorąc pod uwagę zarobki zawodniczek na galach w Polsce wciąż są to ogromne pieniądze jednak szkoda, że system płac nie jest lepiej wypracowany. Karolina zarobiła bowiem najmniej z wszystkich zawodniczek, które wystąpiły na tej gali, nawet inne fighterki które przegrywały swoje walki zgarnęły wyższe pensje.
Wypłata Polki była drugą najniższą spośród wszystkich uczestników wydarzenia. Mniej zarobił jedynie Denzel Freeman, który przegrał w walce otwarcia gali.
Najwyższe wypłaty wysokości 100 000 dolarów zgarnęły wspomniana wcześniej Ladd, a także Larissa Pacheco i Julia Budd. Denis Goltsov i Ante Delija także zarobili po sto tysięcy dolarów.
0
1
