Niezadowolony Merab Dvalishvili potwierdza nazwisko kolejnego rywala i krytykuje walkę O’Malley vs Vera 2!

Merab Dvalishvili nie krył niezadowolenia ze swojej aktualnej sytuacji. Gruzin w rozmowie z dziennikarzami potwierdził nazwisko kolejnego rywala. Dvalishvili skrytykował także zestawienie O’Malley vs Vera 2!

Merab Dvalishvili jest bez wątpienia najbardziej poszkodowanym w aktualnej sytuacji w kategorii koguciej. Nie może więc dziwić fakt, że Gruzin w rozmowie z dziennikarzami skrytykował walkę Sean O’Malley vs. Marlon Vera 2.

Merab wypowiedział się na temat walki, która odbędzie się na UFC 299 w następujących słowach:

„Wiedziałem o tym już wcześniej, jednak jestem tym bardzo rozczarowany. Chito Vera nie zasługuje na ten pojedynek. Cory Sanhagen go pokonał, Jose Aldo go pokonał. Dla porównania ja wygrałem z Jose Aldo i jestem pretendentem numer jeden. Jeśli UFC nie chciało dać mi walki o pas to mogli chociaż dać rewanż Aljamainowi Sterlingowi. Myślę, że tak to wygląda jak chodzi o numery i rankingi jednak UFC najwyraźniej patrzyło tutaj na pieniądze.”

Dvalishvili pomimo niezadowolenia i sporego rozczarowania rozumie, że Sean O’Malley sprzedaje wielkie ilości pay-per-view i że pod względem biznesowym była to rozsądna decyzja ze strony UFC.

„Myślę, że stylistycznie jestem najgorszym możliwym rywalem dla O’Malleya. Moim zdaniem jestem w stanie go pokonać, a wszyscy wiemy, że UFC będzie robić co tylko może, żeby utrzymać go na mistrzowskim tronie jak najdłużej. On zapewnia UFC duży zarobek, sprzedaje wiele PPV. Zapewne gdybym ja przyciągał tylu kibiców i bym z nim wygrał to też byliby zadowoleni. Dlatego rozumiem takie biznesowe podejście. Patrząc na to pod kątem rywalizacji i czysto sportowo to ja powinienem być jego rywalem. No ale jest jak jest, także nie wiem co więcej powiedzieć.”

Merab Dvalishvili potwierdził nazwisko kolejnego rywala

W trakcie rozmowy z dziennikarzami MMAJunkie Merab Dvalishvili potwierdził nazwisko swojego kolejnego rywala. Zakulisowe informacje sprzed kilku tygodni się potwierdziły i rywalem Gruzina będzie były podwójny mistrz – Henry Cejudo.

„Mam przed sobą wielkie wyzwanie, zmierzę się z Henrym Cejudo. Skupiam się na tym w pełni bo to świetny fighter i dobry rywal dla mnie. Chciałbym, żeby nasza walka także odbyła się na UFC 299, wydaje się to być naturalnym rozwiązaniem. Wygrany z naszego pojedynku w przyszłości zmierzyłby się z wygranym starcia O’Malley vs. Vera 2, to ma sens.”