Mirosław Okniński wspomniał pracę z Oleksiejczukiem: „Zrobiłem mu pranie mózgu. Mistrzu się obraził, ale posłuchał” [WIDEO]

Mirosław Okniński zabrał głos po ostatniej wygranej Michała Oleksiejczuka. Popularny „Łowca Skór” wspomniał też jedną z sytuacji, gdy sam był jeszcze szkoleniowcem „Husarza”.

Zawodnik Ankosu MMA Poznań w miniony weekend stawił się w oktagonie podczas gali UFC w Singapurze. Michał był nieznacznym faworytem przed starciem z Chidim Njoukanim, a obaj fighterzy podchodzili do tego zestawienia po porażkach: Polak po jednej, Amerykanin po dwóch z rzędu.

Oleksiejczuk nie wszedł najlepiej w walkę i od początku przyjął kilka naprawdę niezłych kolan na głowę od „Bang Banga”. Ostatecznie ruszył w nogi i obalił rywala, który z pleców nie miał nic do powiedzenia. Bardzo dobry ground and pound w wykonaniu „Husarza” zakończył pojedynek już w 1. rundzie.

O ocenę występu Michała Oleksiejczuka na UFC w Singapurze w rozmowie z Fansportu.pl poproszony został Mirosław Okniński. Założyciel Akademii Sportów Walki Wilanów trenował w przeszłości polskiego średniego, gdy ten stawiał pierwsze kroki w największej federacji MMA na śiwcie.

„Michał zawalczył, jak stary Michał Oleksiejczuk. Jak ja go zacząłem przygotowywać to walczył w ten sposób, że stał, czekał aż ktoś go uderzy. Tak w tej walce było. Uważam, że w tych walkach, w których ja go prowadziłem nie było sytuacji takiej, że stał, zamulał, tylko wchodził, robił presję. Presja, agresja i był koniec.”

Okniński dopowiedział też historię sprzed kilku lat, gdy z Oleksiejczukiem udali się do Abu Zabi na walkę z niepokonanym wówczas Shamilem Gamzatovem.

„W ostatniej walce z Gamzatovem było coś takiego w szatni, że ja mówię, robicie ten boks, rączki przy jajach, mówię: podnieś te rączki wyżej! I oni oburzeni, że ja się wp***dalam w ich pracę. Ja mówię: Gamzatov będzie kopał. I jak cię kopnie w głowę, to te rączki nie zdążą wrócić. Ja mu zrobiłem pranie mózgu, mistrzu się obraził, ale posłuchał. Wyszedł i dostał kopa w rękę. (…) U niego w sztabie brakuje kogoś, kto widzi takie szczegóły.”