Choć w tym momencie ciężko rokować kiedy UFC powróci do normalnego „funkcjonowania” to Daniel Cormier w rozmowie z Kamaru Usmanem wyjawił kilka małych wskazówek na temat tego gdzie odbędzie się jego trzecia walka ze Stipe Miocicem.
„Ostatnie dyskusje, które prowadzimy z UFC budują dla mnie idealny scenariusz. Warunki umowy oraz miejsce, w którym zawalczę z Miocicem to będzie piękne, wymarzone zakończenie kariery. Kamaru myślę, że wszystkie rzeczy układają się tak, że Ty i ja spędzimy ze sobą więcej czasu niż z innymi zawodnikami. Oczywiście nie możemy w tej chwili powiedzieć dokładnej daty i lokalizacji jednak wydaje mi się, że ty i ja zorganizujemy wspólnie imprezę po gali.”
Dziennikarze od razu zasugerowali, że gala może odbyć się w San Francisco lub w Nowym Orleanie, rodzinnym stanie Cormiera. Amerykanie zapomnieli jednak o tym, że w San Jose gdzie DC mieszka i trenuje również jest duża hala SAP Center, która może pomieścić ponad 17 000 kibiców na meczach hokeja i ponad 19 000 fanów na koncertach.
Kilka tygodni temu Dana White zapewnił, że kolejnym rywalem Kamaru Usmana będzie Jorge Masvidal, a z wypowiedzi DC wyraźnie wynika, że walki o pas kategorii ciężkiej i kategorii półśredniej odbędą się podczas jednej gali.