Kamil Minda udzielił obszernej wypowiedzi przed walką z Danielem Omielańczukiem. Zawodnicy zmierzą się 9 marca w nietypowej formule walki.
Kamil Minda i Daniel Omielańczuk stoczą 9 marca pojedynek w tak zwanym brudnym boksie. Poza standardowymi technikami bokserskimi zarówno jeden jak i drugi uczestnik starcia na CLOUT MMA będzie mógł także wyprowadzać ciosy łokciami.
Kamil Minda był gościem w studiu portalu FanSportu, gdzie został zapytany przez dziennikarza Michała Tuszyńskiego o to jak ocenia fakt, że póki co musi się dostosowywać do formuły walki narzucanej przez rywali.
Co przed walką z Omielańczukiem powiedział zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów? Oto jak ten temat skomentował Kamil Minda.
– Niestety dotychczas tak było. Mam nadzieję, że się to zmieni. Ciężko mi powiedzieć bo nie wiem kogo federacja dla mnie szykuje w następnych walkach no ale ja bym chciał walczyć w MMA. Ponieważ MMA to jest to co robię od kilku lat, a te inne formuły to dla mnie nowość. Także było K-1, teraz jest boks. Niestety, bijemy się, to też jest walka, stawiamy czoła, jedziemy do przodu.
Zarejestruj się i wytypuj wynik walki Omielańczuk vs. Minda