Michael Chandler nie stoczy pojedynku z Conorem McGregorem na gali UFC 300. Amerykanin dał wyraźny wyraz niezadowolenia na swoim profilu na twitterze.
Michael Chandler mógł zmierzyć się z Conorem McGregorem na gali UFC 300. Niestety nieustanne imprezy, wyjazdy i spotkania biznesowo-marketingowe na które uczęszcza Irlandczyk wykluczyły taką możliwość.
Według Dany White’a, Conor McGregor wróci najwcześniej do octagonu jesienią tego roku. Szef organizacji UFC ogłosił w weekend starcie Alex Pereira vs. Jamal Hill, które będzie main eventem gali UFC 300.
Niedługo później upust swej frustracji dał Michael Chandler. Amerykanin napisał na platformie X (dawny twitter):
– Czym mogłaby być gala UFC 300…
„Iron” wyraźnie nawiązał tutaj do tego, że od miesięcy mówiło się o tym, że Chandler zmierzy się na tej gali z McGregorem.
Ponieważ ostatecznie do tego pojedynku nie dojdzie Chandler poza ciężkimi treningami postanowił się zająć promowaniem własnej osoby w WWE RAW. Póki co nie należy się jeszcze spodziewać tego, że Michael zamelduje się w ringu pro-wrestlingowej organizacji jednak spotka się z fanami, którzy wykupili vipowskie wejściówki na poniedziałkowy event w Anaheim.
See yall at #WWERaw tomorrow night! @WWE @TKOGrp pic.twitter.com/KDVCskH2Qv
— Michael Chandler (@MikeChandlerMMA) February 18, 2024