McGregor popiera wnuka bossa mafii! „Wojna się zaczęła…”

S
0
Opublikowano: 13 czerwca 2023

Conor McGregor zabrał głos w sprawie głośnej sytuacji z minionego weekendu. Irlandczyk jasno określił swoje stanowisko po ostrym spięciu Floyda Mayweathera i Johna Gottiego III.

„Money” po zakończeniu przed kilkoma laty zawodowej kariery zaczął toczyć pojedynki pokazowe. Zasady tam są zbliżone do boksu zawodowego z jedną znaczącą różnicą. O ile ktoś nie zostanie skończony przed czasem, nie zostaje wyłoniony zwycięzca.

Taką też walkę Floyd Mayweather odbył w weekend. Jego rywalem był John Gotti III, który ma na koncie kilka zawodowych pojedynków w MMA. Fighter zaczął zyskiwać sławę przez wzgląd na fakt, że jest wnukiem słynnego Johna Gottiego Jr., który był bossem nowojorskiej mafijnej rodziny Gambino.

Jak nietrudno było przewidzieć, pojedynek przebiegał pod dyktando Floyda. W szóstej rundzie jednak sędzia ringowy nakazał zawodnikom by zaprzestali trash talku oraz brudnej gry i skupili się na walce. Na nic się to zdało, a arbiter zakończył starcie dyskwalifikując Johna Gottiego. Ten rozwścieczony ruszył na Mayweathera, a w ringu po chwili zameldowali się członkowie obu narożników i rozpętała się wielka awantura.

Przegrany głos w tej sprawie wypowiedział się niebawem na Instagramie. John Gotti III posłał wiadomość do niepokonanego boksera i poprosił o wsparcie Conora McGregora!

„Je*ana dziwko, Floydzie Mayweatherze, jesteś moim śmiertelnym wrogiem. Menelu, ani razu mnie nie znokdaunowałeś, ani nie skończyłeś. To była dyskwalifikacja bez powodu. Conor McGregor, potrzebujemy wsparcia.”

To właśnie „The Notorious” był ostatnim zawodowym oponentem Mayweathera. Od 2017 roku Irlandczyk raz po raz upominał się o rewanż z Amerykaninem, a teraz postanowił stanąć po stronie przeciwnika Floyda!

„Popieram Gottich. Wojna się zaczęła.”

Zostaw ocenę
1
1
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments