Lawrence Okolie zapowiada: „Rozwalę Różańskiego na oczach jego kibiców”

Lawrence Okolie jest niezwykle pewny siebie przed walką o pas mistrzowski WBC w kategorii bridger. Anglik zapowiada, że znokautuje Łukasza Różańskiego na gali w Rzeszowie.

Łukasz Różański będzie bronił mistrzowskiego pasa 24 maja na gali w Rzeszowie. Rywalem Polaka będzie Lawrence Okolie. Pięściarz z Anglii jest pewny siebie i zamierza udowodnić, że stać go na wygraną w pojedynku na polskiej ziemi. Okolie zapowiada, że rozwali Różańskiego na oczach jego kibiców.

– Bardzo chcę tego pasa i szczerze mówiąc jestem bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek. Udowodnienie komuś czegokolwiek to nie jest moja główna motywacja, chcę jednak niektórym pokazać, że za szybko zdążyli mnie skreślić. Różański będzie pewny swego i jemu również muszę coś pokazać i przypomnieć, co zdążyłem już dokonać i zdobyć. Udowodnię, że w moim baku wciąż jest jeszcze sporo paliwa. Zostało nam już tylko dziewięć krótkich tygodni, potem rozwalę go na oczach jego własnych kibiców!

Okolie skomentował także temat zmiany kategorii wagowej. Mierzący 196 centymetrów wzrostu zawodnik z Londynu podkreślił, że z wiekiem coraz trudniej było mu zbijać kilogramy do limitu dywizji cruiser. Przygotowując się do starcia z Różańskim w kategorii bridger Anglik może ważyć niemal jedenaście kilogramów więcej.

– Wraz z wiekiem schodzenie do wagi junior ciężkiej przychodziło mi z coraz większym trudem. Granica 90,7 kilograma była moim limitem od osiemnastego roku życia. Zawsze szukałem największych i najlepszych walk, a to szansa zostania mistrzem świata w drugiej kategorii. Nie mogłem więc powiedzieć „nie” tej walce.

Co na temat Różańskiego powiedział Okolie? Lawrence zwrócił uwagę na eksplozyjny styl walki Polaka jednak po raz kolejny podkreślił, że zamierza zadać naszemu reprezentantowi wielkie obrażenia.

– Jestem podekscytowany możliwością przyjazdu do Polski i ponownego sprawdzenia się w walce wyjazdowej. Różański to dobry mistrz o wybuchowym, eksplozyjnym stylu boksowania, ale zamierzam zadać mu poważne rany. Nigdy nie miał do czynienia z kimś takim jak ja i z taką siłą.