0
0
0
Joanna Jędrzejczyk, była mistrzyni UFC w kategorii słomkowej wypowiedziała się na temat nadchodzącej gali na Stadionie Narodowym. Polka została zapytana przez dziennikarza TVP Sport o to czy przyszła oferta z KSW i jak zapatruje się na słowa fanów, którzy widzieliby ją na KSW Colosseum 2.
Joanna Jędrzejczyk, była mistrzyni organizacji UFC po raz ostatni walczyła w czerwcu 2022 roku. Polka ma na koncie trzy porażki w czterech ostatnich występach jednak nie zamierza jeszcze kończyć kariery, wręcz przeciwnie z toku wypowiedzi Joanny wynika, że ma przed sobą wiele lat startów.
Jędrzejczyk udzieliła wywiadu Jakubowi Kłyszejko z TVP Sport. W rozmowie poruszono zarówno temat walki na Stadionie Narodowym jak i samych wstępnych negocjacji z Martinem Lewandowskim.
„Może by widzieli, ale mam nadal kontrakt w UFC i myślę, że KSW nie jest w stanie zapewnić mi wynagrodzenia porównywalnego z UFC. Jeżeli miałabym zawalczyć, to dla najlepszej organizacji UFC, dzięki której moje życie się odmieniło. Dla niej cały czas jestem ważna. Dużo mówi się o walce dla fanów. Przez wiele lat walczyłam dla idei. Sport to też biznes i muszę zadbać o swoją przyszłość. To nie jest sport olimpijski i tutaj nie ma emerytury. Dochodzą inne istotne kwestie. I faktycznie, ostatnio Martin pisał. „Co tam, Asia?”. Teraz jak on mówi, to ja też mogę mówić. Pisał „Co tam, jak tam, kiedy walka w UFC? kiedy walka u nas?”. Tak po prostu odczepnie odpowiadałam. Gdy zapytałam się o ilość zielonych, to już odpowiedzi nie otrzymałam. Do tej walki już nigdy nie dojdzie, bo mój kontrakt z UFC będzie opiewał na kilka walk i na kilka długich lat.„
0
0
