W co-main evencie gali UFC Vegas 88 pojedynek stoczyli Bryan Battle i Ange Loosa. Walkę zakontraktowano w limicie kategorii półśredniej.
Matchmakerzy organizacji UFC przygotowali dość ciekawy co-main event na galę rozgrywaną w obiekcie APEX. W drugiej walce wieczoru gali UFC Vegas 88 zmierzyli się półśredni Bryan Battle i Ange Loosa.
Nie są to nazwiska, które są znane wielu fanom jednak obaj fighterzy mają na koncie po dwa zwycięstwa z rzędu. Najwyraźniej w biurze UFC uznano, że to odpowiedni moment by „The Butcher” i „The Last Ninja” zmierzyli się w octagonie.
Mocny middle kick Battle’a. Bryan trafia dwukrotnie ciosami bokserskimi i Ange wypuszcza mocny obszerny cios, który jednak nie trafia. Rzeźnik atakuje kombinacjami i kopnięciami. Battle w dosiadzie! Loosa jednak mostuje i wychodzi z opresji. Klincz pod siatką. Dobre kolano Bryana. Ładny prawy prosty Loosy. Bryan jest kreatywniejszy i częściej trafia w stójce. Mocne kopnięcia Battle’a, który stara się zamknąć rywala na siatce. Dobra kombinacja Rzeźnika. Loosa trafia w końcówce rundy.
Battle ładnie korzysta z przewagi zasięgu. Loosa chciał pójść po obalenie, zawodnicy zderzyli się głowami, a następnie Battle włożył palec w oko rywala. Chwila przerwy. Lekarz sprawdza stan zdrowia zawodnika z Demokratycznej Republiki Kongo. Niestety lekarz przerywa walkę po konsultacji z zawodnikiem.
Walka Battle vs. Loosa została uznana za no contest.
Bryan Battle and Ange Loosa exchanged words after their bout was called a no contest due to a doctor stoppage. #UFCVegas88 pic.twitter.com/JjDM4EKtVn
— ESPN MMA (@espnmma) March 17, 2024
Bryan Battle and Ange Loosa almost fought after the decision.
— TakeruCigarra (@TakeruCigarra) March 17, 2024
#UFCVegas88 pic.twitter.com/9a4sAMPU1n