El Hadji Ndiaye i Nicolae Bivol zadebiutowali w federacji KSW na gali KSW 93 w Paryżu.
El Hadji Ndiaye miał się zmierzyć na KSW 93 z Ramzanem Jembievem, ten jednak wypadł z rozpiski sobotniego wydarzenia z powodu kontuzji.
W miejsce Jembieva do karty walk gali KSW w Paryżu wskoczył niepokonany Mołdawianin Nicolae Bivol. Pojedynek zakontraktowano w catchweight do 72 kilogramów.
Wszystkie walki gali KSW 93 można obstawić u legalnego polskiego bukmachera FORTUNA.
KSW 93: Ndiaye wygrał z Bivolem
Bivol rozpoczął od obrotówki, jednak była ona niecelna. Mołdawianin szybko trafił dwoma ciosami pięściami i bardzo łatwo obalił Ndiaye. Nicolae był w dosiadzie jednak zdecydował się podjąć próbę wejścia za plecy rywala i zapięcia duszenia. El Hadji Ndiaye dobrze się broni jednak używa do tego niedozwolonych zagrań. Sędzia Bronder nie dostrzegł tego. Bivol atakował ciosami z góry. Sytuacja się odwróciła i teraz to El Hadji Ndiaye atakuje ciosami z góry. Zawodnik pochodzący z Senegalu chciał wpiąć gilotynę pod siatką. Mołdawianin się wybronił jednak Ndiaye pozostaje w dosiadzie. Mołdawianin się wybronił. Koniec rundy.
El Hadji Ndiaye szybko uzyskał obalenie na początku drugiej odsłony. Bivol pracuje z motylej gardy szukając przetoczenia lub podniesienia pozycji i powrotu do stójki. Ndiaye wyniósł i obalił rywala jednak Nicolae świetnie odwrócił sytuację i ma szans ku temu by wpiąć się za plecy oponenta. Powrót do stójki jednak mało ciosów i sporo klinczu pod siatką. Senegalczyk obala rywala. Ndiaye pracuje z góry ciosami. Koniec rundy.
Bardzo mocny lowkick Mołdawianina jednak Ndiaye sprytnie poszedł po nogę rywala i natychmiast przeniósł walkę na matę. Bivol miał okazję ku temu by zapiąć gilotynę. Ndiaye zdołał się jednak wyślizgnąć i wyszedł z opresji. Mołdawianin w świetnym stylu wyciął nogę rywala i obalił go na matę. El Hadji sprytnie jednak wraca do stójki. Bivol atakuje kolanami. Dobre ataki barkami ze strony Nicolae Bivola. Bardzo mocny atak kolanem w wykonaniu reprezentanta Mołdawii. Ndiaye jednak udanie obala rywala. El Hadji Ndiaye trzyma oponenta na macie i stabilizuje pozycję. Koniec rundy.
El Hadji Ndiaye pokonał Nicolae Bivola po niejednogłośnej decyzji sędziów