Dustin Poirier potwierdził walkę z Islamem Makhachevem o mistrzowski pas kategorii lekkiej. Amerykanin chce wejść na szczyt i wreszcie sięgnąć po upragniony tytuł.
Dustin Poirier i Islam Makhachev dogadali pojedynek w mediach społecznościowych tuż po UFC 299. Dagestańczyk był wtedy zadowolony z postawy Amerykanina w octagonie i zamieścił post, że Dustin odniósł imponujące zwycięstwo nad Benoitem Saint-Denisem.
Niespełna dwa tygodnie później Dustin Poirier powiedział, że dokonał w tym sporcie już wszystkiego i jedyne co mu pozostało to zdobycie mistrzowskiego pasa UFC. Zarówno „Diament” jak i jego sparingpartnerzy, a także fani zdają sobie sprawę z tego, że zawodnik z Luizjany młodszy już nie będzie i może to być dla niego ostatnia szansa na sięgnięcie po mistrzowskie trofeum.
Makhachev w ostatniej wypowiedzi przyznał, że Dustin nie zasługuje na walkę o pas jednak inni zawodnicy mają zajęte terminy i to Poirier może być pierwszym, który będzie gotowy na termin odpowiadający mistrzowi dywizji do 70 kilogramów.
Wydaje się, że Poirier dogadał temat w biurze UFC, gdyż zamieścił na instagramie wpis:
– Islam Makhachev jest następny. Czas wejść na szczyt.