Dan Hooker uważa, że Islam Makhachev nie da rewanżu Tsarukyanowi: 'Nikt nie kupi PPV dla Armana’

Dan Hooker przechodzi rehabilitację po kolejnej operacji ręki. Hooker był gościem online w programie MMA Hour, gdzie przyznał że nie wierzy w to by Islam Makhachev dał rewanż Armanowi Tsarukyanowi.

Dan Hooker w trakcie rozmowy z Arielem Helwanim wypowiedział się na temat sytuacji w dywizji lekkiej. Kiedy padł temat ewentualnego rewanżu między Islamem Makhachevem, a Armanem Tsarukyanem, „Hangman” stwierdził, że jego zdaniem nie ma szans na to by do tej potyczki doszło.

Hooker uważa, że Tsarukyan postawił naprawdę twarde warunki Makhachevowi w pierwszym pojedynku i jest wielce wątpliwe by Dagestańczyk chciał po raz kolejny podjąć ryzyko walki z Ahalkalaketsem.

– Ich pierwsza walka była bardzo bliska. Myślę, że Tsarukyan mógł go nawet pokonać. Nie wierzę w to, że Islam z nim ponownie zawalczy. Gwarantuję, że nim Arman doczeka się title-shota to Makhachev przejdzie na emeryturę. To jest po prostu zbyt duże ryzyko. Jest wiele innych ciekawych i i łatwiejszych walk stylistycznie, które może stoczyć Islam.

– Są wielkie nazwiska. Nikt nie kupi PPV dla Armana Tsarukyana, daj spokój. Nikt nie włączy transmisji z konferencji prasowej. Każdy chętniej zobaczyłby walkę Islama z Conorem McGregorem lub Justinem Gaethje, lub coś w tym rodzaju.

Hooker nie wyklucza, że sam w przyszłości stoczy pojedynek z Tsarukyanem. Dan wyraźnie nie przepada za Ormianinem.

– Nie lubię go, jest idiotą. Może będzie tak, że stoczę z nim walkę. Czy on potrafi się bić? Oczywiście, w 100%. Jest bardzo utalentowanym młodym zawodnikiem. Jednak nie odpowiada mi jego zachowanie. Robi show, działa pod publiczkę. Gdyby faktycznie miał z kimś konflikt to rozwiązałby go poza kamerami.