Wygląda na to, że Dan Hooker upatrzył sobie kolejnego rywala. Zawodnik City Kickboxing przytoczył wypowiedź Beneila Dariusha i zasugerował, że chętnie zweryfikuje Amerykanina.
Dan Hooker odpoczywa po ponownej operacji ręki. „Hangman” przygląda się jednak temu co dzieje się w kategorii lekkiej i wydaje się, że znalazł oponenta godnego do stoczenia potyczki w octagonie UFC.
Okazuje się, że Hooker jest chętny na batalię z Beneilem Dariushem, który nie ma ostatnio dobrej passy na koncie.
– Chcę walczyć z Beneilem w czerwcu. Możliwe, że na karcie McGregora podczas międzynarodowego tygodnia walk. No chyba, że Irlandczyk znowu wszystkich wkręca, jak to ma w zwyczaju. Słyszałem też, że UFC planuje powrócić do Australii kiedyś w połowie roku. To również wchodzi w grę, fajnie byłoby zawalczyć tak blisko domu.
Zawsze gotowy na wojnę Dan Hooker wyraźnie zaznaczył, że choć Benny plasuje się wyżej w rankingu to jest gotów na to by zweryfikować poziom umiejętności Amerykanina.
– A więc, Benny Dariush jest wyżej ode mnie w rankingu, wprawdzie po dwóch porażkach z rzędu, ale zróbmy to. Ostatnio mówił, że chce sprawdzić czy wciąż ma w sobie to coś. Cóż, ja mogę to sprawdzić, bracie. Sprawdzę za ciebie.