Carl Froch, emerytowany pięściarz, który w przeszłości posiadał pasy WBC, WCA oraz IBF w kategorii super-średniej niespodziewanie poruszył temat ewentualnej walki z Conorem McGregorem. Jakby tego było mało Froch stwierdził, że mógłby wejść z Irlandczykiem do klatki. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź „Notoriousa”.
Carl Froch to pięściarz, który zakończył zawodową karierę w 2014 roku z rekordem 33-2. Podczas trwającej dwanaście lat kariery zawodnik z Nottingham wywalczył tytuły Mistrza Świata organizacji WBC, WBA oraz IBF.
Mierzący 185 centymetrów Froch wypowiedział się na temat Jake’a Paula oraz Conora McGregora, a Irlandczyk szybko zareagował na słowa Anglika.
„Żaden z nich nie potrafi boksować, jestem zbyt duży i zbyt silny dla ich obu. Jake Paul? Pokonałbym go używając wyłącznie jednej ręki. McGregor mógłby mi sprawić trochę problemów, ale jest zbyt niski. Gdybym miał walczyć z Conorem w klatce to poświęciłbym więcej czasu na treningi, wszystko przez to, że mógłbym znaleźć się w niedogodnej pozycji w octagonie. Myślę jednak, że dałbym radę bo on po prostu jest za mały.”
McGregor szybko zareagował kierując swe słowa do promotora Eddiego Hearna.
„Eddie załatwiaj podpisy na ten pojedynek.”
Oczywiście wątpimy by do wspomnianego starcia miało dojść w MMA jednak niewykluczone, że zawodnicy spotkają się w bokserskim pojedynku, który bez wątpienia poruszyłby scenę sportów walki na Wyspach.