Alexander Volkanovski przyznaje, że było mu szkoda rywala. „Widziałem to w jego oczach, poczułem się z tym źle…”

S
0
Opublikowano: 03 stycznia 2023

Alexander Volkanovski niemiłosiernie obija swoich rywali, co można zobaczyć patrząc po jego kilku ostatnich walkach. Australijczyk przyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że jednego z przeciwników było mu szczególnie szkoda.

Choć zawsze jest to dyskusyjny temat, ciężko na chwilę obecną wskazać zawodnika z rosteru UFC, który bardziej niż Alexander Volkanvoski zasługuje na pozycję lidera w rankingu bez podziału na kategorie wagowe. Seria 21. wygranych z rzędu, w tym 12. odniesione pod banderą największej federacji MMA na świecie i 4 udane obrony tytułu mistrza wagi piórkowej.

Zwłaszcza trzy ostatnie pojedynki „The Great” kończył w znakomitym stylu, nie dając oponentom najmniejszych szans. Jedną z jego ostatnich ofiar padł Chang Sung Jung, a miało to miejsce na UFC 273. Popularny „Korean Zombie” miał sprawić nie lada problemy Australijczykowi, jednak ostatecznie skończyło się na jednostronnym łomocie i TKO po 45 sekundach 4. odsłony.

W rozmowie z kanałem „The Allstar” Alexander Volkanovski przyznał, że ma ogromny szacunek do Koreańczyka i w pewnym momencie czuł się źle trafiając go po raz kolejny.

„Jesteśmy fighterami, jesteśmy wojownikami. Nie będziemy tak po prostu odklepywać walki w przerwie między rundami, czy mówić trenerom, żeby rzucili ręcznik. Nikt tego nie zrobi. Nie było opcji, żeby „Korean Zombie” tak postąpił. Ale widziałem to w jego oczach, że choć starał się tego nie okazać widziałem, że jest skończony. W tym momencie poczułem się z tym źle, pomyślałem, że sędzia mógł skończyć.”

„Nawet jak siedział na stołku między trzecia, a czwartą rundą, nie to, że nie chciał wyjść, ale jego mina mówiła: nie mogę nic zrobić. Czułem, że jest już pokonany, ale sędzia mu nie odpuścił.”

Trzy miesiące po tym starciu Alexander Volkanovski spotkał się w trylogii z Maxem Hollowayem i pewnym występem zamknął rozdział pojedynków z Hawajczykiem. Na lutowej gali UFC 284 Australijczyk spróbuje sięgnąć po drugi pas – kategorii lekkiej.

Kursy bukmacherskie na walkę Makhachev vs. Volkanovski

Całą galę UFC 284 obstawisz i obejrzysz w całości NA ŻYWO u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS w postaci 20 zł za samą rejestrację i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!

Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.

-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus

Zostaw ocenę
0
0