Wielka walka w kategorii koguciej na UFC 287 w Nowym Jorku!

Sean O’Malley domagał się walki o pas tymczasowy jednak Amerykanin będzie musiał obejść się smakiem. Według najnowszych informacji matchmakerzy organizacji UFC planują wielką walkę w kategorii koguciej na galę UFC 287. 8 kwietnia Aljamain Sterling podejmie Henry’ego Cejudo w starciu o pas mistrzowski kategorii do 62 kilogramów.

Dwa tygodnie temu Aljamain Sterling poinformował swoich fanów, że przed powrotem do octagonu musi zaleczyć kontuzję bicepsa. W tamtym momencie wydawało się, że nieprędko zobaczymy ponownie mistrza w akcji. Więcej na ten temat możecie poczytać tutaj. Aljamain Sterling ma problemy ze starą kontuzją. Będzie walka o pas tymczasowy?

Całą sytuację próbował wykorzystać Sean O’Malley, który rozpoczął kampanię i zaczepki w kierunku Henry’ego Cejudo. Amerykanin poszedł nawet o krok dalej i stwierdził, że skoro Sterling jest kontuzjowany to wypada zrobić pojedynek o pas tymczasowy. Z całą historią możecie zapoznać się tutaj. Sfrustrowany Sean O’Malley chce walczyć o tymczasowy pas wagi koguciej: „Ja vs Henry Cejudo na UFC 285”

Teraz Mike Heck z portalu MMAFighting informuje, że jednak wszystko zmierza ku temu by doszło do walki Sterling vs. Cejudo. Zawodnicy nie zmierzą się na początku marca, a miesiąc później – 8 kwietnia na gali UFC 287 w Barclays Center na Brooklynie w Nowym Jorku.

Taka decyzja UFC ma zatem wiele sensu nie tylko jak chodzi o odłożenie walki w czasie tak by Sterling miał więcej czasu na zaleczenie urazu jednak także przez wzgląd na lokalizację wydarzenia. Aljamain pochodzi bowiem z Nowego Jorku i bez wątpienia woli bronić mistrzowskiego trofeum przed własną publicznością.

Przesunięcie terminu sprawi również, że dla Cejudo będzie to powrót do octagonu po niemal trzyletniej przerwie. Henry, który aktualnie pomaga Jonowi Jonesowi w przygotowaniach do walki z Cirylem Gane zapewne tylko na tym skorzysta bo gdyby sam walczył na UFC 285 zapewne nie byłby w stanie dołączyć do narożnika „Bonesa” tuż po swoim pojedynku. Teraz natomiast nic nie stoi na przeszkodzie by tak się stało.

Obaj zawodnicy mogą się pochwalić świetnymi seriami kolejnych zwycięstw. Sterling ma na koncie osiem kolejnych wygranych natomiast Cejudo zebrał sześć zwycięstw pod rząd.