UFC 285. Jon Jones znów czuje dreszczyk emocji! „Nie czułem żadnego strachu, wobec nikogo…”

S
0
Opublikowano: 21 lutego 2023

Były mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones już w następny weekend powróci do oktagonu po długiej przerwie. Amerykanin zdradził w najnowszym wywiadzie, co między innymi zmotywowało go do przejścia do wyższej kategorii.

Popularny „Bones” powróci po trzech latach rozbratu z klatką i według wielu kontrowersyjnej wygranej nad Dominickiem Reyesem. Amerykanin zadebiutuje w królewskiej kategorii wagowej przeciwko Cirylowi Gane, choć pierwotny plan organizacji zakładał, że zmierzy się on z Francisem Ngannou. Kameruńczyk jednak nie dogadał się w sprawie nowego kontraktu i pozostawił mistrzowski tytuł bez właściciela.

Main event UFC 285 to zdecydowanie jedna z największych walk w karierze Jona Jonesa. Sam fighter nie ukrywał w wywiadzie z Jimmym Smithem, że jest to dla niego dodatkowy motywator. „Bones” przyznał, że sporym czynnikiem, przez który zdecydował się na przejście do królewskiej kategorii wagowej była chęć poczucia zagrożenia. Co więcej, przed ostatnim pojedynkiem czuł się na tyle pewnie, że nawet nie oglądał nagrań z udziałem „The Devastatora”.

„Przestałem studiować nagrania, jak robiłem to kiedyś. Zacząłem mieć powszednie podejście, „kolejny dzień w biurze”. Nie czułem żadnego strachu, wobec nikogo z tych gości. Nie byłem też zadowolony ze swojej gaży.”

„Zacząłem walczyć z takimi zawodnikami, jak Ryeses. On marzył o pojedynku ze mną od studiów, ale dla ogółu kibiców nie był za bardzo znany. Tak więc zachciałem więcej. Chciałem znów poczuć nutkę nie pewności, znów się czegoś obawiać. Dobrze jest poczuć strach, a teraz znajduję się w takiej pozycji.”

Warto tu przypomnieć, że niedoszły przeciwnik Amerykanina, Jan Błachowicz, wielokrotnie przedstawiał w wywiadach inny punkt widzenia. Jones w swoich ostatnich obronach nie wyglądał tak pewnie, jak wcześniej, a zdaniem wielu decyzja mogła pójść na korzyść Reyesa. „Cieszyński Książę” podkreślał, że Jon uciekł wręcz z kategorii półciężkiej, gdyż poczuł, że reszta stawki do niego „dojeżdża”.

Kursy bukmacherskie na walkę Jon Jones vs Ciryl Gane

Galę UFC 285, a w tym pojedynek o pas wagi ciężkiej Jones vs. Gane obstawisz i obejrzysz w całości na żywo u bukmachera Fortuna. Wystarczy zarejestrować się tutaj. Na start otrzymasz również darmowe 20 zł do wykorzystania na dowolny zakład oraz TRZY zakłady bez ryzyka na łączną kwotę 600 zł!

-> Odbierz bonus na galę UFC 285 <-

Zostaw ocenę
0
0