Dave Lovell trener Leona Edwardsa skomentował całe zamieszanie, które powstało w wyniku decyzji podjętej przez Danę White’a. Okazuje się, że trener mistrza kategorii półśredniej ma jasne zdanie na temat tego kto powinien być kolejnym rywalem jego podopiecznego.
Po gali UFC 286 w Londynie Dana White uznał, że najlepszą opcją na rywala dla Leona Edwardsa będzie Colby Covington i zapowiedział ten pojedynek na konferencji prasowej po gali w Londynie.
Społeczność przyjęła tę informację ze zdziwieniem, a jeszcze bardziej zaskoczyła ona zarówno Edwardsa jak i jego sztab szkoleniowy mistrza UFC. Najpierw sprawę skomentował sam mistrz kategorii półśredniej. Leon Edwards ostro o pretendencie! „Jaki w tym sens? Siedział na d*pie, a nie miał żadnej kontuzji…”
Swoje trzy grosze dorzucił Dave Lovell, trener odpowiadający za przygotowanie bokserskie „Rocky’ego”. Lovell postawił sprawę jasno:
„Wkrótce odbędzie się walka Gilbert Burns vs. Jorge Masvidal. Technicznie rzecz biorąc powinniśmy się bić ze zwycięzcą tego pojedynku.”
Zapowiedź gali UFC 287 z wspomnianą walką Burns vs. Masvidal możecie zobaczyć tutaj. UFC 287: Pereira vs. Adesanya 2, Burns vs. Masvidal – zapowiedź [VIDEO].