0
0
0
Sean Strickland w rozmowie z dziennikarką Helen Yee wypowiedział się na temat sytuacji w kategorii średniej. Amerykanin jest gotów na walkę o pas mistrzowski z Israelem Adesanyą. Strickland zareagował na wieść o tym, że Dricus du Plessis jest kontuzjowany i nie będzie w stanie wystąpić na UFC 293.
Wczoraj Israel Adesanya wypowiedział się na temat Dricusa du Plessisa. „The Last Stylebender” skrytykował zawodnika z RPA i spodziewa się, że na gali UFC 293 przyjdzie mu się mierzyć z innym rywalem.
Adesanya w ostrych słowach „pojechał” z Afrykanerem i zaznaczył, że miejsce „Stiilknocksa” zajmie Sean Strickland. Teraz Amerykanin odniósł się do tych słów w rozmowie z dziennikarką Helen Yee.
Co na ten temat powiedział „Tarzan”?:
„Myślę, że Dricus nie jest taki dobry, uważam że Izzy jest lepszym zawodnikiem i wygrałby ten pojedynek. Mimo to rozumiem Du Plessisa, to normalne że jak stoczyłeś mocną walkę i nagle ktoś wyskoczy z propozycją: 'Hej stoczysz walkę za 7 tygodni na drugim końcu świata?’, to nie chcesz tego robić, ja jednak jestem facetem, który ceni swoje usługi i jeśli zapłacą odpowiednią kwotę to zrobię to.”
Następnie Strickland przyznał, że jest najlepszą opcją na zastąpienie Dricusa i wskazał zalety takiego zestawienia:
„Rozmawiamy, tu wszystko zależy od tego czy mi ku*wa zapłacą. Czy my naprawdę chcemy zobaczyć walkę Dricus vs. Izzy? Nie sądzę, natomiast wiem, że jest masa ludzi, którzy chcą zobaczyć pojedynek Adesanya vs. Strickland. Chcą oglądać moje walki. Nie wiem czy wygram, ale zapewniam, że wejdę do octagonu i słukę tego piep**onego chińskiego sku**ysyna prosto w ryj.”
źródło:
0
0
