0
0
0
Paweł Pawlak podejmie Michała Materlę na gali KSW 89 w Gliwicach. Federacja KSW oficjalnie ogłosiła hitową walkę o pas mistrzowski kategorii średniej. Do walki Pawłak vs. Materla dojdzie 16 grudnia w Arenie Gliwice.
Federacja KSW oficjalnie ogłosiła starcie o pas mistrzowski kategorii średniej. Paweł Pawlak zmierzy się z Michałem Materlą na gali KSW 89 w Gliwicach. Zawodnicy wejdą do okrągłej klatki 16 grudnia, a ten pojedynek zapowiada się jako jedno z najciekawszych zestawień ostatniej gali KSW w 2023 roku.
Paweł Pawlak (22-4-1) wywalczył pas mistrzowski federacji KSW na gali KSW Colosseum 2 na Stadionie Narodowym. „Plastinho” pokonał wtedy Tomasza Romanowskiego przez TKO w piątej rundzie walki. Pawlak ma już zatem na koncie wygraną nad jednym Berserkerem i zapewne zrobi wszystko by dołożyć do rekordu następne zwycięstwo nad kolejnym z podopiecznych Piotra Bagińskiego.
Paweł Pawlak może się aktualnie pochwalić passą ośmiu kolejnych zwycięstw. Reprezentant Octopusa walczył w przeszłości na galach takich organizacji jak UFC, FEN, Babilon i ACA.
Michał Materla (33-9) to były mistrz kategorii średniej organizacji KSW, który przez wiele lat wiódł prym na szczycie dywizji do 84 kilogramów. Materla jest uznawany za „bijące serce KSW”, gdyż zawsze zostawia w klatce masę zdrowia i pokazuje niezłomny charakter.
Warto zaznaczyć, że Michał w ostatnich dwóch latach nie przegrał walki w kategorii średniej notując cztery zwycięstwa z rzędu. Oczywiście Materla przegrał z Pudzianem jednak ten pojedynek był zakontraktowany w kategorii ciężkiej.
Loading ...Pojedynek Pawlak vs. Materla będzie drugą walką rangi mistrzowskiej, która odbędzie się na gali KSW 89. W walce wieczoru Adrian Bartosiński stanie do obrony tytułu kategorii półśredniej w boju z niezwykle niebezpiecznym podwójnym mistrzem Salahdinem Parnasse.
Tak prezentuje się aktualna rozpiska gali KSW 89 w Gliwicach. To właśnie na gali w Arenie Gliwice w klatce KSW zadebiutują Marcin Held i Łukasz Charzewski, którzy podpisali niedawno kontrakty z organizacją.
Karta główna:
0
0
