Mariusz Grabowski, prezes organizacji GROMDA, a zarazem organizator gal boksu zawodowego w rozmowie z Michałem Tuszyński odpowiedział na pytanie dotyczące pojedynku Tomasz Adamek vs. Mamed Khalidov. Co właściciel organizacji walk na gołe pięści sądzi o tej walce?
Michał Tuszyński przeprowadził dla MMARocks rozmowę z Mariuszem Grabowskim, prezesem organizacji GROMDA, który jest zarazem jednym z organizatorów gali Korner Boxing Night w Radomsku. Poza tematami związanymi z pojedynkiem Roberta Parzęczewskiego z Kasimem Gashim nie mogło zabraknąć pytania o starcie, o którym w kuluarach mówi się coraz więcej.
Co na temat walki Tomasz Adamek vs. Mamed Khalidov powiedział właściciel organizacji GROMDA? Mariusz Grabowski przyznał, że to zestawienie, którym fani się interesują jednak dodał także, że jest to policzek dla polskiego boksu:
„Nie myślę, że to nie jest szansa. Myślę, że to jest policzek dla polskiego boksu. Wiadomo, że szermierka na pięści to jest szermierka na pięści tutaj nie ma co oszukiwać i wplątywać w to innych dyscyplin, czy po prostu robić zestawienia Mamed Khalidov vs. Tomasz Adamek. Wiadomo, że to zestawienie elektryzuje i tej elektryzacji tak naprawdę nie ma w boksie zawodowym.”
Następnie prezes Grabowski wypowiedział się na temat pięściarzy i ich podejścia do rozmów przed kamerami:
„Ja wszystkim zawodnikom mówię, nawet już mówiłem o tym w wywiadach. Ja dzisiaj musiałem chłopaków wołać, żeby oni szli do wywiadów, a oni sami powinni się prosić tak żeby w jakiś sposób zaistnieć, żeby ktoś ich zobaczył. Tutaj tego nie ma, tutaj wszystko trzeba na nich wymusić. Myślę, że z czasem to się wszystko dopracuje i oni też zrozumieją. Tak jak Robert Parzęczewski, przyjechał ostatnio na Gromdę i zobaczył, że to jest inny świat, inaczej to wygląda. Nie oszukujmy się to są inne emocje, ludzie chcą oglądać, przecież za coś płacą. W przypadku Gromdy te emocje są, tak samo są jakieś emocje i kontrowersje na galach freakowych. No w boksie jest tych kontrowersji coraz, coraz mniej i bardzo mało, tych osób i zawodników jest niewielu, żeby fanów do tego boksu przyciągać.”
0
0
2
