0
0
0
Jamahal Hill pretendent do mistrzowskiego pasa kategorii półciężkiej stanął w obronie Dany White’a, prezesa organizacji UFC. Zawodnik uważa, że osoba która nie chce zostać uderzona nie powinna pierwsza wyprowadzać ciosu. Amerykanin zdenerwowany komentarzami na twitterze, później dorzucił jeszcze do wypowiedzi kilka ostrych zdań.
Nagranie z całej sytuacji zostało opublikowane przez portal „TMZ„. Miało to miejsce w klubie nocnym Squid Rose w miejscowości Cabo San Lucas, dokąd Dana White wyjechał z żoną i trójką dzieci na wakacje. Na wideo widać, jak prezydent UFC sprzecza się o coś z małżonką, po czym ta uderza go z „liścia”, a on oddaje jej dwoma uderzeniami.
„Jestem jedną z tych osób, od których przez lata słyszeliście: nie ma żadnej wymówki na podniesienie ręki na kobietę. A teraz gadam o tym z TMZ… Znamy się prawie od 12. roku życia, a małżeństwem jesteśmy od 30. lat. Oczywiście, że przeszliśmy wspólnie przez niejedno gówno , mamy trójkę dzieci, a to, co się stało, jest straszne.”
Tak na temat sytuacji wypowiadał się prezes organizacji UFC na łamach portalu TMZ, który dotarł do nagrań z całego zamieszania i upublicznił je w sieci. Więcej na ten temat możecie poczytać tutaj. Dana White podniósł rękę na żonę! Oboje wydali oświadczenia (VIDEO)
Do dyskusji włączył się Jamahal Hill, który na swoim profilu na twitterze opublikował następujący wpis:
„Jak nie chcesz oberwać, to nikogo nie uderzaj, kropka!!!„
Na zawodnika szybko wylała się fala hejtu, a ludzie sugerowali, że Hill otwarcie wsparł damskiego boksera. To wyprowadziło pretendenta do pasa z równowagi, który w niecenzuralnych słowach wypalił:
„Czy prawdziwe życie jest dla was popierdolone, czarnuchy? Powiedziałem, że nikt nie powinien nikogo bić, a wy zaciekle walczycie o to, żeby kobiety mogły bić mężczyzn. To wy jesteście DZIWKAMI I CIPAMI!!! Przez ten system wszyscy dajecie się poniewierać i będziecie workami treningowymi.„
0
0
