Jamahal Hill mistrz UFC o Prochazce

Jamahal Hill ma dość czekania na Jiriego Prochazkę! Szansa Jana Błachowicza?

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 14 czerwca 2023

Jamahal Hill ma serdecznie dość oczekiwania na powrót Jiriego Prochazki po kontuzji. Amerykanin chciał stoczyć trzy walki w 2023 roku jednak na ten moment nic się na to nie zapowiada. Z wypowiedzi Hilla wynika, że jest on gotów na pojedynek z innym zawodnikiem, który wywalczy sobie status pretendenta do pasa.

Jamahal Hill wywalczył pas mistrzowski 21 stycznia 2023 roku na gali w Rio de Janeiro gdzie pokonał Glovera Teixeirę. Od tamtej pory nowy mistrz kategorii półciężkiej oczekuje na powrót do pełni zdrowia byłego mistrza Jiriego Prochazki.

Teraz Amerykanin ma najwyraźniej dość oczekiwania i w wywiadzie udzielonym The Schmo zaznaczył, że jest gotowy na stoczenie starcia z innym oponentem. Może to zatem być szansa dla Jana Błachowicza, jeśli założymy że Polak rozprawiłby się szybko z Pereirą na UFC 291 to mógłby mógłby następnie zawalczyć z Hillem na przykład na gali UFC 293 w Sydney lub na gali UFC w Paryżu.

Co dokładnie powiedział Hill?

„Ciągle słyszę te same rzeczy – w wakacje. Pytam więc kiedy w wakacje? Gdzie jesteś Jiri? Czekałem i czekałem na telefon, który nie dzwonił. W tej chwili mam już tego dość. Nie zależy mi na pojedynku z Prochazką. Patrzę na dywizję i jeśli wyłoni się pretendent, pierwszy który stanie na czele stawki to się z nim zmierzę. Przyjmę każdego kogo UFC mi przydzieli. Stary, naprawdę nie dbam o to kto to będzie, po prostu podajcie mi nazwisko i kontrakt. Nie chcę czekać dłużej niż do września czy października. Najgorsze jest to, że jestem mistrzem, a muszę się dopasowywać do kalendarza i terminów innego zawodnika. Naprawdę chciałem jako mistrz stoczyć jeszcze dwie walki w tym roku.”

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments