

Dana White postanowił wyjaśnić zamieszanie spowodowane wypowiedziami Conora McGregora. W ostatnich tygodniach Irlandczyk negował starcie z Michaelem Chandlerem i domagał się innych zestawień. Prezes UFC skomentował sprawę.
W ostatnich dniach Conor McGregor najpierw wyzwał do walki Justina Gaethje, a następnie zaatakował Charlesa Oliveirę, Michaela Chandlera oraz zapowiedział trylogię z Natem Diazem. Jedno ze zdań wypowiedzianych przez Irlandczyka mocno odbiło się echem w sieci.
McGregor powiedział otwarcie: „Je*ać Chandlera” – czym wyraźnie zasugerował, że nie zamierza wchodzić do octagonu z Amerykaninem. Nieaktywny od długiego czasu „Notorious” niespodziewanie zaczął się domagać walki z Justinem Gaethje sugerując, że pokona „Highlighta”, odbierze mu pas BMF i stoczy trzecią potyczkę z Natem Diazem.
Teraz do całej sprawy odniósł się Dana White, prezes organizacji UFC. Dana postawił sprawę jasno i wyjaśnił zamieszanie spowodowane wypowiedziami Irlandczyka.
„Tak jest, Conor walczy z Chandlerem. Conor lubi się przegadywać i podkręcać atmosferę szczególnie jak chodzi o dyskusję z rywalem czy potencjalnymi oponentami. Rozmawiałem wczoraj z Conorem McGregorem i on jest gotowy do walki. Powiedziałem, żeby był w formie i wtedy ustalimy co i jak.”