0
0
0
Charles Oliveira jest bardzo blisko kolejnego title shota, o którego na pewno upomni się po ewentualnej wygranej na UFC 289. Brazylijczykowi wciąż jednak myśli o pojedynku z Conorem McGregorem.
„Do Bronx” wyzywał Irlandczyka już w ubiegłym roku po poddaniu Justina Gaethje. Już wtedy dużo mówiło się o powrocie „The Notoriousa” do akcji, jednak ze świecą było szukać oficjalnego potwierdzenia. Oliveira tymczasem jako pozbawiony tytułu mistrz zmierzył się z Islamem Makhachevem, który poddał go już w 2. odsłonie.
Brazylijczyk znajduje się w rankingu tuż za plecami Dagestańczyka. Już w najbliższy weekend zmierzy się z Beneilem Dariushem, a zwycięzca będzie mógł myśleć o wyzwaniu championa. Charles Oliveira w rozmowie z Sports Illustrated nie ukrywał, że liczył na zestawienie go z Conorem McGregorem. Ten jednak ma zmierzyć się z Michaelem Chandlerem, który jest trenerem przeciwnego obozu Irlandczyka w The Ultimate Fighter.
„Wszyscy wiedzą, że Conor mnie unika” – powiedział „do Bronx” w wywiadzie. – „Jego pojedynek z Chandlerem będzie świetnym widowiskiem, ale każdy widzi, że mnie unika. Osobiście uważam, że Chandler go pokona. Conor jest dobrym strategiem i umie walczyć… ale ze mną nie będzie.”
Galę UFC 289: Nunes vs Aldana nie tylko obstawisz, lecz także obejrzysz w całości na żywo u bukmachera eFortuna.pl. Wystarczy założyć konto, odebrać bonusy i obstawić dowolny zakład!
Już za samą rejestrację otrzymacie 20 zł, a do pierwszego depozytu Fortuna dołoży wam kolejne 10 zł. Co więcej trzy pierwsze zakłady, na kwoty 100, 200 oraz 300 zł obstawicie bez ryzyka. To znaczy, że w przypadku przegranego kuponu bukmacher zwraca wam środki na konto.
0
0
