Borys Mańkowski: „Nie dziwię się, że nie wystąpię na KSW Colosseum 2. Muszę sobie na to zapracować…”

Borys Mańkowski pojawił się w Łodzi na freakowej gali. Czy „Diabeł Tasmański” w najbliższym czasie planuje powrót do klatki? Sprawdzamy co słychać u byłego mistrza KSW w kategorii półśredniej.

Na początku rozmowy Borys Mańkowski pochwalił oprawę gali FAME MMA 18 w Łodzi sugerując, że stoi ona na światowym poziomie. Reporter Jakub Kulig z portalu FanSportu oczywiście szybko wypytał Borysa Mańkowskiego o najbliższe plany.

Czy „Diabeł Tasmański” szykuje się do powrotu? Oto co Mańkowski odpowiedział na to pytanie:

„Jak pojawi się jakaś interesująca oferta. Ja potrzebowałem trochę odpoczynku, może nie tyle od sportu bo od sportu nie odpoczywam, ale od tego okresu przygotowawczego do walki, który wpiernicza każdego zawodnika w taki tunel no i właśnie od tego tunelu potrzebowałem trochę odpocząć. To jest raz, dwa musiałem poukładać parę rzeczy w życiu prywatnym. Generalnie już się czuję dobrze i jeżeli padłaby jakaś interesująca oferta to dajcie mi chwilę i mogę wystąpić aczkolwiek to też nie jest łatwe, żeby znaleźć mi jakiegoś dobrego przeciwnika na odpowiednim poziomie w obecnej sytuacji więc czekam na rozwój wydarzeń. Jak będzie jakaś oferta to będę potrzebował 8-12 tygodni i mogę walczyć.”

Borys Mańkowski o braku oferty walki na KSW Colosseum 2

Czy były mistrz KSW żałuje, że nie wystąpi na gali XTB KSW Colosseum 2 na Stadionie Narodowym?

„No fakt, to przyćmiło wszystko co widziałem w życiu. Dosłownie wszystko jeśli chodzi o sportowe wydarzenia, także trochę zazdroszczę. Chciałbym tam być, ale nie dziwię się, że mnie tam nie ma. Muszę sobie na to zapracować.”