Anthony Smith mocno skrytykował mistrza UFC!

Anthony Smith w trakcie rozmowy z Michaelem Bispingiem mocno skrytykował Leona Edwardsa, mistrza organizacji UFC w kategorii półśredniej. Smith uważa, że Anglik nie powinien mówić o zmianie kategorii.

Anthony Smith i Michael Bisping w trakcie rozmowy online przedyskutowali popularny ostatnio temat zmiany kategorii wagowych przez aktualnych mistrzów. Amerykanin i Anglik rozumieją, że zawodnicy chcąc szukać nowych wyzwań przechodzą do dywizji wyżej. Smithowi nie podoba się jednak podejście Leona Edwardsa do sprawy. „Lionheart” mocno skrytykował mistrza UFC w kategorii półśredniej.

Leon Edwards będzie bronił mistrzowskiego tytułu na gali UFC 296 w Las Vegas. Rywalem „Rocky’ego” będzie Colby Covington. Anglik już zapowiedział, że w przypadku wygranej będzie chciał przejść do kategorii średniej i zmierzyć się ze zwycięzcą starcia Sean Strickland vs Dricus du Plessis. To właśnie te słowa Edwardsa nie spodobały się Smithowi.

Anthony Smith krytykuje Leona Edwardsa

„Myślę, że najpierw powinieneś wyczyścić swoją dywizję. Leon ogłaszający chęć przejścia do kategorii wyżej – pomyślałem sobie 'Daj spokój bratku’. Lubię Leona, nawet mogę powiedzieć, że jestem jego fanem. Musimy jednak wziąć pod uwagę, że w starciach mistrzowskich walczył jedynie z Kamaru Usmanem. W tej dywizji jest wielu pretendentów. Teraz Leon ma walkę z Colbym, w kolejce czeka Belal Muhammad, a przecież są jeszcze Shavkat Rakhmonov i Ian Garry. Ci goście się nie zatrzymają i jest ich cała masa. Dlatego to nie jest odpowiedni moment na przejście wyżej.”

Smith znalazł powód dla którego Edwards chce przejść do kategorii średniej właśnie w tej chwili. Anthony uważa, że decyduje o tym fakt, iż to Sean Strickland jest mistrzem dywizji do 84 kilogramów. Smith zaznaczył również, że gdyby był mistrzem to prawdopodobnie sam również zdecydowałby się na taki ruch.

„Oczywiście, że będzie chciał przejść teraz, gdyby Khamzat był mistrzem to nie sądzę, że Leon spieszyłby się do kategorii wyżej. Myślę, że chodzi tu o Seana Stricklanda, gdyż stylistycznie taka walka pasuje Edwardsowi. Rozumiem zatem frustrację osób, które krytykują Leona, a z drugiej strony gdybym to ja był mistrzem to kto wie może chciałbym zrobić to samo co Edwards.”