0
0
0
Alexader Volkanovski wskazał swojego faworyta w walce o pas BMF. Były mistrz UFC przeanalizował zestawienie Justin Gaethje – Max Holloway.
Alexander Volkanovski na łamach swojego kanału na platformie youtube wypowiedział się na temat walk, które odbędą się na gali UFC 300.
Były mistrz kategorii piórkowej z ochotą wziął się za analizowanie pojedynku Justin Gaethje vs Max Holloway, którego stawką będzie pas BMF. Nie może to dziwić, gdyż Volkanovski w przeszłości, aż trzykrotnie mierzył się z Hawajczykiem i choć wygrywał te walki to po decyzjach sędziowskich.
– Justin Gaethje i Max Holloway, co za walka. Gaethje jest faworytem? Kursy nie są jakieś szalone… Patrząc na to co gadają niektórzy, myślałem, że będzie jakiś wielki kurs na Hollowaya. Nie można tak zrobić. Sporo osób wychwala Justina Gaethje’ego. Zapomnieliśmy o szczęce Maxa Hollowaya? Widzieliście jak wyglądał w ostatnich walkach? W przeszłości był łatwiejszy do trafienia… Teraz atakuje z różnych kątów, używa sporo broni.
Volkanovski uparcie podkreśla, że Max Holloway ma bardzo twardą szczękę i uważa, że może być to element który zadecyduje o wyniku walki. Alex docenia odporność na ciosy Hawajczyka i sugeruje, że ten wejdzie do octagonu nastawiony niczym na walkę muay thai.
– To będzie ekscytująca walka. Ludzie myślą, że Max będzie szedł do przodu walcząc jak zawsze, a Gaethje będzie atakował wielkimi bombami. Prawdopodobnie zobaczymy Maxa w wersji Muay Thai… Max jest underdogiem i myślę, że sporo osób go nie docenia, nie wiem dlaczego… Nie zapominajmy o jego szczęce. Jego szczęka jest niezniszczalna! Sporo osób gada, że Max nie ma szans i myślę, że się mylą. Według mnie wygra ten pojedynek.
Volkanovski postawił zatem sprawę jasno, faworytem Australijczyka jest Max Holloway!
Volkanovski zwrócił uwagę na kursy bukmacherskie. Nie może to dziwić, gdyż Holloway jest underdogiem i jeśli „Blessed” wygra walkę to można ładnie zarobić na jego zwycięstwie. Pojedynek Gaethje – Holloway możecie obstawić u legalnego polskiego bukmachera Superbet.
0
0
