

Zmarł Abdul-Kerim Edilov, zawodnik MMA który reprezentował klub Akhmat i w przeszłości trenował synów Ramzana Kadyrova. Niegdyś Czeczen udusił Jiriego Prochazkę w mniej niż 2 minuty. Zawodnik mógł się pochwalić serię jedenastu kolejnych wygranych.
Czeczeńskie ruchy oporu 1ADAT i Niyoso poinformowały o tym, że Abdul-Kerim Edilov zmarł rano 29 grudnia. Ten zawodnik w przeszłości uznawany był za flagowego fightera klubu Akhmat i najbardziej utalentowanego wśród zawodników sponsorowanych przez Ramzana Kadyrova.
Edilov miał na koncie nawet występ w organizacji UFC jednak później niespodziewanie przerzucił się na starty w boksie, gdzie zaliczył cztery walki, oczywiście odnosząc we wszystkich zwycięstwa. Czeczeński dyktator powierzył Abdulowi-Kerimowi opiekę nad swoimi synami, a zawodnik wywiązywał się z tych obowiązków na tyle dobrze, że otrzymał posadę szefa sztabu Kadyrova, a w lutym 2022 roku został premierem.
Edilov niespodziewanie zrezygnował z tej funkcji w listopadzie 2022 roku, co ciekawe Abdul-Kerim pochodzi z Tsentoroi, czyli tej samej wioski z której wywodzi się Kadyrov, to oznacza, że zarówno obaj wymienieni jak i ich rodziny należą do tego samego klanu.
Wygląda na to, że w ostatnich miesiącach Abdul-Kerim Edilov wypadł z kręgu najbliższych rodziny Kadyrova, gdyż synowie dyktatora rozpoczęli treningi pod okiem Khamzata Chimaeva, a buńczuczny lider czeczeńskiego narodu przestał publikować nagrania video z udziałem Edilova.
Cisza ze strony Kadyrova i brak złożenia kondolencji rodzinie Edilova może oznaczać tylko jedno, że niespodziewana śmierć byłego zawodnika UFC nie była przypadkowa.
źródło: Karim Zidan / BloodyElbow