UFC Vegas 84: Andrei Arlovski przegrał po decyzji sędziów

W pierwszej walce głównej karty gali UFC Vegas 84 zmierzyli się Andrei Arlovski i Waldo Cortes-Acosta. Pojedynek zakontraktowano w kategorii ciężkiej.

Według wstępnych planów organizacji UFC walka Andreia Arlovskiego z Waldo Cortes-Acostą nie znajdowała się w głównej karcie walk.

Pojedynek został jednak awansowany do głównej części rozpiski gali UFC Vegas 84 po tym jak odwołano co-main event. Starcie w kategorii ciężkiej to bez wątpienia wartościowy dodatek i świetna opcja na otwarcie głównej karty.

Andrei Arlovski dysponuje ogromną przewagą doświadczenia. Cortes-Acosta ma cztery razy mniej łącznie stoczonych walk na koncie w porównaniu wyłącznie z występami Arlovskiego w UFC. Ogółem Białorusin ma niemal sześć razy więcej stoczonych pojedynków od rywala.

Niestety lata uciekają i zawodnik, który wkrótce będzie świętował 45 urodziny jest łakomym kąskiem dla wielu zdecydowanie młodszych rywali. Waldo liczy na to, że pokona Andreia i tym samym zgarnie największy skalp w dotychczasowej karierze.

UFC Vegas 84: Arlovski vs. Cortes-Acosta

Spokojny początek z obu stron. Andrei Arlovski wyprowadza high kicka. Sporo niskich kopnięć ze strony weterana. Bardzo mocny prawy w wykonaniu Cortesa-Acosty, przestrzelony. Kolejna próba high kicka w wykonaniu Andreia. Próba ataku Arlovskiego w krótkim dystansie, jednak zawodnicy szybko oddalili się od siebie. Potężny prawy ze strony Waldo. Praca krótkim prostym z obu stron, jednak póki co zawodnicy nie trafiają. Cortes-Acosta coraz częściej wyprowadza kopnięcia. Cortes-Acosta zaatakował z furią jednak Arlovski spokojnie się wybronił i odpowiedział uderzeniami. Koniec rundy.

Cortes-Acosta wydaje się być pewniejszy siebie i zaczyna nadawać tempo walki od początku drugiej rundy. Zawodnik jest aktywniejszy od bardziej doświadczonego rywala. Arlovski atakuje celnie i zmienia płaszczyzny wyprowadza low kicki, następnie ciosy pięściami na głowę i kończy akcję uderzeniem na korpus rywala. Waldo trafia lewym, jednak nie w głowę, a w klatkę rywala. Andrei ładnie unika kolejne próby ataków oponenta. Arlovski wyprowadza kilka low kicków. Białorusin ma dość zabaw rywala i podkręca tempo. Pod koniec rundy jednak to Cortes-Acosta trafia ładnym podbródkowym, jednak zbyt lekko by naruszyć byłego mistrza. Koniec drugiej rundy.

Waldo ponownie rozpoczyna rundę aktywniej od Arlovskiego. Wymiana ciosów w krótkim dystansie. Bardoz mocny prawy w wykonaniu Waldo, trafia w głowę Andreia. Po chwili przestoju młodszy z zawodników trafia ponownie jednak tym razem włożył także palec w oko rywala. Arlovski chciał zaprotestować jednak sędzia tego nie zauważył. Walka jest kontynuowana. Andrei trafia prostym. Na koniec walki obrotówka na korpus w wykonaniu Arlovskiego. Koniec walki.

Waldo Cortes-Acosta pok. Andreia Arlovskiego po jednogłośnej decyzji sędziów