0
0
0
W walce wieczoru gali UFC Vegas 71 zmierzyli się Petr Yan i Merab Dvalishvili. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii koguciej (-62 kg). Wygrany z tego starcia zbliży się do walki o pas mistrzowski. Jaki padł wynik w pojedynku Yan vs. Dvalishvili?
Petra Yana nie trzeba nikomu przedstawiać. Rosjanin to były mistrz organizacji UFC w kategorii koguciej. Zawodnik ten mierzył się już z wszystkimi najmocniejszymi fighterami w kategorii do 62 kilogramów.
Merab Dvalishvili buduje swoją pozycję w UFC i dzięki doskonałej serii ośmiu kolejnych wygranych powoli zmierza ku walce o mistrzowskie trofeum, by jednak na to w pełni zasłużyć Gruzin musi pokonać Rosjanina.
Yan i Dvalishvili zmierzyli się na gali UFC Vegas 71. Wydarzenie to odbywało się w mogącym pomieścić około 4000 widzów teatrze w hotelu sieci Virgin
Relacja z walki:
Bardzo szybko zawodnicy wylądowali na macie jednak Dvalishvili nie zdołał utrzymać Rosjanina w parterze. Merab trafił zarówno pięściami jak i low kickiem. Rosjanin odgryza się soczystym niskim kopnięciem. Gruzin poszedł po nogi rywala jednak ten ładnie wybronił próbę obalenia. Bardzo wysokie tempo walki. Merab atakuje wysokim kopnięciem. Chwila klinczu pod siatką. Dvalishvili trafia mocnym prawym w momencie, gdy Yan zaatakował low kickiem. Wymiana niskich kopnięć z obu stron. Gruzin próbował wybrać głowę Rosjanina, jednak nic z tego nie wyszło. Yan poszedł w nogi jednak Dvalishvili odwrócił sytuację i jest na górze! Dobry koniec rundy Gruzina, który dyktował tempo walki.
Dvalishvili idzie po nogi, Yan się broni ale na rozerwaniu zbiera dwa mocne ciosy, w tym potężny łokieć. Rosjanin próbuje atakować body shotami. Bardzo ciekawie atakuje Merab i zaczyna trafiać coraz częściej. Ładna kontra Yana, który trafia celnie. Dvalishvili udanie przenosi walkę na matę. Kolejny body shot ze strony Rosjanina. Yan zyskuje sprowadzenie, ale Merab szybko wstaje. Klincz pod siatką. Yan zadaje cios kolanem, a Dvalishvili próbuje wyciąć rywala. Dobra praca w zwarciu. Koniec rundy.
Zawodnicy rozpoczęli trzecią odsłonę od wymiany kopnięć. Odrobina chaosu i niecelnych akcji z obu stron. Dvalishvili stara się umęczać Yana w klinczu pod siatką. Rosjanin odwrócił jednak pozycję i sam starał się obalić Gruzina. Dwukrotnie starał się Dvalishvili by uzyskać obalenie jednak nic z tego nie wyszło. Nie zmienia to faktu, że to Merab dyktuje tempo walki i narzuca własne warunki gry. Mocna wymiana ciosów na koniec trzeciej rundy.
Początek czwartej rundy to wymiana ciosów w stójce, a także wymiana kopnięć. Zobaczymy który z zawodników zachował więcej sił na tzw. „rundy mistrzowskie”. Dvalishvili ładnie obala Yana. Żmudna praca w klinczu pod siatką ze strony Rosjanina. Merab zaskakująco często sięga pięściami zarówno lewej jak i prawej strony głowy Petra Yana. Zarówno lewy prosty jak i obszerny prawy trafiają Rosjanina, a ten odgryza się jednak z mniejszą efektywnością.
Mamy finałową piątą rundę. Niemal w pełni zamknięte prawe oko Rosjanina. Dwa mocne kolana i dwa ciosy łokciami ze strony Meraba, trafiają. Bardzo ładna praca zapaśnicza pod siatką w wykonaniu Dvalishvilego, który wyciął Yana, a gdy ten wstał ponownie nie dał Rosjaninowi chwili oddechu. Ładna akcja stójkowa w wykonaniu Gruzina, który trafił zarówno prosty, jak i kopnięciem, a całą kombinację skończył krótkim łokciem. Bardzo ładnie Dvalishvili obala, a także wyprzedza wszelkie stójkowe zapędy oponenta.
Merab Dvalishvili pokonał Petra Yana po jednogłośnej decyzji sędziów (50-45, 50-45, 50-45)
0
0
