0
0
0
Już na początku marca odbędzie się gala UFC 285, na której po trzyletniej przerwie powróci i zadebiutuje w wadze ciężkiej Jon Jones. Amerykanin zapowiedział, że fani zdziwią się, widząc jego przemianę!
„Bones” już w pierwszym pojedynku w królewskiej kategorii wagowej otrzyma szansę zostania mistrzem. W main evencie UFC 285 zmierzy się z Cirylem Gane, dla którego będzie to druga taka okazja. Przy pierwszym podejściu zderzył się ze ścianą w postaci Francisa Ngannou, który pokonał go jednogłośną decyzją sędziów.
Jon Jones niedługo po UFC 247, gdzie pokonał Dominicka Reyesa zawakował pas dywizji półciężkiej i zapowiedział przejście do kategorii ciężkiej. Od tamtego pojedynku minęły już 3 lata, a Amerykanin cały ten czas poświęcił na odpowiednie przygotowanie swojego ciała.
W rozmowie z Kanpai Pandas na Twitterze zdradził co było najtrudniejsze oraz czego fani mogą się spodziewać, gdy zobaczą go 4 marca w T-Mobile Arenie w Las Vegas.
„Jedną z najtrudniejszych rzeczy do zrobienia, było niezatrecenie mojej formy przy nabywaniu dodatkowych 40. funtów masy. Myślę, że fani będą zdziwieni, gdy zobaczą, że wyglądam bliźniaczo podobnie do tego, jak kiedyś. Choć moje barki są zdecydowanie szersze i niestety sporo urosła mi d*pa! Ale staram się utrzymać w formie i robić to jak należy.”
Galę UFC 285, a w tym pojedynek o pas wagi ciężkiej Jones vs. Gane obstawisz i obejrzysz w całości na żywo u bukmachera Fortuna. Wystarczy zarejestrować się tutaj. Na start otrzymasz również darmowe 20 zł do wykorzystania na dowolny zakład oraz zakład bez ryzyka do 600 zł.
-> Odbierz bonus na galę UFC 285 <-
0
0
