W drugiej walce głównej karty gali UFC 280 zmierzyli się Mateusz Gamrot i Beneil Dariush. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii lekkiej (-70 kg).
Bardzo szybkie otwarcie starcia, Gamer poszedł z ciosem i spróbował wejść w nogi rywala, Dariush odpowiedział kopnięciami. Bardzo ciekawa kulanka w parterze Beneil próbował wyjąć leglocka, jednak Gamrot uciekł z zagrożenia, a później w stójce starał się obalić rywala. W końcu Polak przechwycił kopnięcie rywala i sprytnie obalił go na matę. Kolejna próba dźwigni na nogę w wykonaniu Amerykanina. Kolejny raz praca pod siatką, Dariush plecami do Polaka jednak Gamrot nie był w stanie obalić rywala. Beneil inteligentnie wykorzystuje swą masę ciała starając się wypracować nieaktywność Polaka. Koniec bardzo interesującej rundy.
Nieudana próba obalenia w wykonaniu Gamera. W połowie drugiej odsłony doszło do wymiany mocnych ciosów jednak chwilę później zawodnicy zwolnili tempo. Kolejna nieudana próba obalenia. Dariush sprytnie atakuje kolanem na ciało Polaka, gdy ten tylko myśli o przeniesieniu walki do parteru. Wygląda na to, że będzie to najtrudniejsza walka w dotychczasowej karierze Gamrota gdyż rywal zgarnął rundę na swoje konto i nie wygląda na to by tracił kondycję.
W połowie trzeciej odsłony Gamer poszedł po obalenie jednak Dariush doskonale się wybronił. Niesamowicie potężny cios ze strony Amerykanina, który sprawił, że Gamrot wylądował na deskach. Polak niczym zaprogramowany spróbował wejść w nogi co w tym wypadku zadziałało jak dobra obrona przed kolejnymi atakami rywala.
Sędziowie jednogłośnie wypunktowali walkę na korzyść Beneila Dariusha.