

Tyson Fury wrócił do niezdrowego stylu życia. W weekend Król Cyganów został wyprowadzony z baru przez ochronę, a następnie pijany padł na chodnik.
Tyson Fury przegrał z Oleksandrem Usykiem po świetnym pojedynku, w którym obaj zawodnicy mieli swoje momenty. Niestety dotarły do nas niepokojące nagrania. Wygląda na to, że Król Cyganów zamiast do sali treningowej wybrał się od baru, gdzie mocno przesadził z alkoholem.
Były mistrz świata czterech organizacji musiał zostać wyprowadzony przez ochronę. Jakby tego było mało później kompletnie pijany Fury padł na chodnik. Jeśli niespełna 36-letni Anglik będzie kontynuował zalewanie smutków po porażce to ciężko wątpić w to by jeszcze kiedykolwiek był w stanie zbudować formę fizyczną taką jaką zaprezentował w pojedynku z Oleksandrem Usykiem.
Nagranie z zamieszaniem wywołanym przez Fury’ego możecie zobaczyć poniżej. Trzeba przyznać, że nie są to przyjemne obrazki. Wierzymy w to, że był to jednorazowy wyskok Tysona, gdyż rewanżowy pojedynek z Usykiem ma się odbyć 21 grudnia.