Arman Tsarukyan to kolejny z zawodników, który obrał na celownik Michaela Chandlera. Po ostatnim zwycięstwie Tsarukyan powiedział, że chce walki z rywalem plasującym się w topowej piątce rankingu kategorii lekkiej. Teraz Arman wyzywa do boju rywala, którego określił mianem zawodnika o „najniższym fight IQ” w całej dywizji.
Tsarukyan w grudniu pokonał Damira Ismagulova jednak najwyraźniej 26-latek nie zamierza robić długiej przerwy od startów i już rozpoczął poszukiwania kolejnego oponenta. „Ahalkalakets” obrał na celownik Michaela Chandlera, byłego mistrza Bellatora.
Jest to zatem kolejny z zawodników, który otwarcie domaga się pojedynku z Chandlerem. Wcześniej o takim starciu wspominali choćby Mateusz Gamrot i Renato Moicano. Utalentowany fighter podszedł do zdecydowanie bardziej doświadczonego oponenta dość lekceważąco. Oto co na twitterze napisał Arman:
„Hej Michael Chandler, nastał czas byś obronił swą pozycję w rankingu kategorii lekkiej. Zawodnik z najniższym fight IQ w dywizji lekkiej kontra reprezentant nowej generacji zawodników MMA. Nie widzę cię na szczycie.”
Chandler może odebrać te wyzwanie dość osobiście, choć trzeba przyznać, że nawet komentatorzy i eksperci pracujący dla UFC wielokrotnie podkreślali, że „Iron” Mike mógłby mieć na swoim koncie więcej zwycięstw, gdyby prowadził pojedynki rozsądniej i po dobrym, mocnym starcie nie dawał się wciągnąć w „grę” rywali.