Tomasz Sarara pojawił się na gali GROMDA 11 gdzie stał w narożniku swojego podopiecznego, a zarazem sparingpartnera Mariusza „Mario” Kruczka. Obecny na wydarzeniu Jaru skrzętnie wykorzystał tę okazję by porozmawiać z Tomkiem zarówno o gali GROMDA jak i o wydarzeniach spod szyldu KSW.
Tomasz Sarara odpowiedział na pytanie dotyczące urazu Artura Szpilki i ewentualnego pojedynku rewanżowego z Arkadiuszem Wrzoskiem. Choć zawodnik z Krakowa przyznał, że nie widział memów krążących po sieci to zaznaczył również, że chętnie zmierzy się z Arkiem Wrzoskiem po raz drugi.
„Ja nikomu źle nie życzę, żadnych kontuzji, żadnych urazów, również Artkowi. Jak najbardziej niech wraca jak najszybciej do zdrowia, ale faktycznie wierzę również w życiu w przeznaczenie. Mówię: Aaaa! Nic w życiu nie dzieje się przypadkowo, więc może to i dla mnie jest teraz szansa, zgłosiłem swoją gotowość, wyraziłem chęć, od samego początku mam wyraźną chrapkę na tą walkę rewanżową i tak było podobnie i tym razem.”
Tomasz rozumie, że nie wszystko w tej sytuacji jest zależne od niego, a nawet jeśli Arkadiusz Wrzosek zgłosiłby swój akces do walki to ostateczna decyzja należy do właścicieli federacji KSW, Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego.
„No i tak ja powiedziałem, że ja gotowy jestem, ale do tanga trzeba dwojga, więc czekamy troszeczkę na drugą stronę, a nawet może nie chodzi chyba o samego Arka tylko chodzi o właścicieli KSW, bo to decyzja jest w ich rękach. Nie wygląda na to, żeby jakaś decyzja wisiała w powietrzu, ale wygląda na to, że jeśli miałby być rewanż to nie na gali KSW 78.”
Jarek wspomniał również Tomkowi o wypowiedzi Martina Lewandowskiego, który zasugerował, że jest jedna walka do której chciałby doprowadzić bardziej niż do pojedynku Wrzosek vs. Sarara 2, sugerując że Sarara jest opcją numer 2. Tomasz skomentował sprawę jednak podkreślił, że nie wie o jakie nazwisko chodzi.
„Coś wiem na ten temat, ale ja również nie mam potwierdzenia, więc nie chciałbym mówić o czymś co jest pisane palcem po wodzie. Wolałbym się wypowiedzieć jeśli będzie konkretny przeciwnik i konkretna data, Co do nazwiska to jeśli ja jestem opcją dwa czy nawet trzy to ja nie znam nazwiska tej „jedyneczki”, która właściwie jest dzisiaj brana pod uwagę. Także sam jestem bardzo, bardzo ciekawy co tam się wydarzy.
Pełny wywiad z Tomaszem Sararą do odsłuchania poniżej.