tom aspinall przed ufc 295

Tom Aspinall przed UFC 295: „Wchodzę na dwa tygodnie przed walką i robię teraz ku*wa Bispinga!”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 26 października 2023

Tom Aspinall skorzystał z kontuzji Jona Jonesa i szybko przyjął ofertę na walkę z Sergeiem Pavlovichem. Anglik będzie walczył z Rosjaninem na UFC 295 o tymczasowy pas mistrzowski kategorii ciężkiej. Aspinall ujawnił jak przebiegały negocjacje kontraktowe i ocenił swojego rywala.

Wczoraj informowaliśmy was o tym, że Jon Jones doznał urazu i organizacja UFC podjęła decyzję o zestawieniu walki o tymczasowy pas mistrzowski kategorii ciężkiej. 11 listopada w co-main evencie gali UFC 295 zmierzą się Sergei Pavlovich i Tom Aspinall.

Tom Aspinall o negocjacjach kontraktowych przed UFC 295

Tom Aspinall udzielił wywiadu TheMacLife. W trakcie długiej rozmowy Aspinall poruszył między innymi temat odrzucania ofert na walki. Anglik zasugerował, że wiele mówi się o tym za kulisami natomiast fani mogą nie zdawać sobie z tego sprawy.

Media i fani widzą tylko jedną stronę, moment w którym zawodnicy przyjmują ofertę. Jednak za kulisami wielu ludzi odrzuca walki. To powszechna wiedza w naszych kręgach.

Zawodnik, który posiada polskie korzenie zdradził również jak przebiegał etap negocjacji z organizacją UFC. Aspinall uważa, że zasłużył na szacunek już za samo nastawienie do sprawy.

Znam masę ludzi z czołówki, którzy odmówili walki z Pavlovichem, a ja biorę ją na dwa tygodnie przed galą. Nie zadawałem żadnych pytań. Chcecie to możecie zapytać UFC. Dzwonili do mnie o 4 rano, bez obozu, a ja na to, że to żaden problem. Nie pytałem ich o kontrakt, nie pytałem o pieniądze. Po prostu się zgodziłem. Niewielu zawodników tak robi. Wielu po prostu unika walk. Ja będąc zaspanym o 4 rano powiedziałem, że tak, żaden problem, wyjdę do najgroźniejszego gościa w UFC. Wyjdę do zawodnika z którym nikt nie chce walczyć bo on nokautuje gościa za gościem. I wydaje mi się, że jakiś szacunek mi się za to należy.

Tom Aspinall o Pavlovichu

Aspinall ewidentnie docenia umiejętności rywala. Anglik zwrócił także uwagę na podobieństwa do rywala. Zarówno Tom jak i Sergei Pavlovich często bardzo szybko nokautują swych przeciwników. Aspinall chce powtórzyć wyczyn Michaela Bispinga, który również nie miał wiele czasu przed walką z Lukiem Rockholdem jednak przyjął ofertę i wywalczył mistrzowski tytuł.

Pavlovich jest najgroźniejszy z nich wszystkich. Szczerze mówiąc uważam, że to najgroźniejszy gość w całym UFC. No ku**a, to najniebezpieczniejsza sytuacja bo na dwa tygodnie przed galą wchodzisz do walki z najgroźniejszym gościem w UFC. Jestem jednak gotowy, aby postawić wszystko na szali. To moje marzenie. Robię teraz ku**a, Bispinga! Wchodzę na dwa tygodnie przed walką, Bisping wszedł na dwa tygodnie przed walką i wygrał z Rockholdem, więc dlaczego ja mam tego nie zrobić? Obaj uderzamy piekielnie mocno. Moje walki trwają najkrócej w UFC natomiast on jest drugi pod tym względem. Obaj uderzamy naprawdę mocno. Prawdopodobnie on dysponuje ciut mocniejszą siłą ciosu, ale ok gdy ja go trafię też pójdzie spać.

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments