0
Tom Aspinall znokautował Sergeia Pavlovicha i został tymczasowym mistrzem UFC w kategorii ciężkiej. Anglik domaga się walki z Jonem Jonesem w Manchesterze i uważa, że organizacja UFC powinna dążyć do tego zestawienia.
Tom Aspinall osiągnął największy sukces w dotychczasowej karierze. Na gali UFC 295 w Nowym Jorku Anglik ustrzelił Sergeia Pavlovicha i sięgnął po tymczasowy pas mistrzowski UFC w kategorii ciężkiej.
Tom Aspinall udzielił kilku wywiadów po walce, a w jednym z nich stwierdził, że chce stoczyć pojedynek unifikujący mistrzowskie pasy w Manchesterze w Anglii. Oczywiście Aspinall chciałby walczyć przed własną publicznością z Jonem Jonesem.
„W tej chwili po prostu zamierzam cieszyć się życiem jednak uważam, że powinniśmy zrobić walkę Tom Aspinall vs. Jon Jones w Manchesterze. Jest to coś specjalnego i myślę, że organizacja UFC powinna także chcieć tego starcia. To byłoby coś niesamowitego.”
Jon Jones w mediach społecznościowych pogratulował Tomowi Aspinallowi zwycięstwa. Anglik został zapytany o słowa Amerykanina i szybko je skomentował:
„Słyszałem już wcześniej miłe słowa od Jona na mój temat, mówił o mnie w pewnym podcaście. Oczywiście jest to naprawdę miłe kiedy ktoś mówi o tobie miłe rzeczy jednak nabiera to jeszcze większego znaczenia, gdy te słowa wypowiada ktoś na kim się wzorujesz. Dzięki Jon, teraz po prostu daj mi szansę walki. To dla mnie wymarzony pojedynek, dlaczego zatem tego nie zrobić? Pozwól mi zawalczyć o własne dziedzictwo.”
Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
0 komentarzy
