Szef KSW komentuje kontuzję Mariusza Pudzianowskiego! „To nie jest aktualne zdjęcie…”

Jeden z szefów KSW, Martin Lewandowski zabrał głos w sprawie wczorajszego zdjęcie opublikowanego przez Mariusza Pudzianowskiego. W sieci zawrzało, a tysiące kibiców dopytywało, czy dojdzie do długo oczekiwanej walki z Mamedem Khalidovem.

Zostały ostatnie dni do hitowej gali XTB KSW 77, podczas której zobaczymy dwa pojedynki o mistrzowskie pasy KSW. Ibragim Chuzhigaev, który trenuje w Polsce wspólnie z Mamedem Khalidovem zmierzy się z Ivanem Erslanem. Druga walka o pas to starcie Sebastiana Przybysza z Jakubem Wikłaczem.

Najwięcej kibiców czeka na walkę wieczoru, czyli pojedynek dwóch legend. Po ogłoszeniu pojedynku Pudzianowski vs Khalidov wystarczyło kilka dni, a cała Arena Gliwice została wyprzedana. Jedna opcja, aby obejrzeć teraz KSW 77, które odbędzie się 17 grudnia to platforma Viaplay. Serwis oferuje dostęp nie tylko do wydarzenia na żywo ale również możliwość odtworzenia poprzednich eventów.

Miesięczny koszt subskrypcji to jedyne 34 zł. W tej cenie poza dostępem do gali KSW otrzymamy również możliwość oglądania innych wydarzeń sportowych, w tym angielską Premier League czy też dostęp do wielu filmów i seriali.

Wczorajszy wpis Mariusza Pudzianowskiego bardzo zaniepokoił kibiców, którzy licznie dopytywali w komentarzach co z walką. Wszyscy mieli nadzieję, że po konsultacjach lekarskich okaże się, że wystarczy kilka dni odpoczynku na to by Mariusz wrócił do pełni sił i mógł 17 grudnia wejść do octagonu.

Jak się okazuje, nie były potrzebne żadne konsultacje lekarskie. Głos w sprawie kontuzji Pudzianowskiego zabrał szef KSW, Martin Lewandowski, który rozwiał wszelkie wątpliwości. W rozmowie z portalem Sportowe Fakty wyjaśnił, że były strongman miał zażartować, a zdjęcie kontuzji jest stare. Pudzianowski ma być w pełni zdrowy, a walka odbędzie się na KSW 77.

– Walka Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Chalidowem nie jest zagrożona. Po ciężkim tygodniu treningów Mariusz po prostu pozwolił sobie na dość wyszukany żart i pokazał nam swoje drugie oblicze. – wyjaśnił.

Dodając – Zdradzę tylko, że to nie jest aktualne zdjęcie nogi Pudzianowskiego. Mariusz wyszukał je gdzieś w archiwum i zrobił wszystkim psikusa. Uspokajam, nie powodu do żadnej paniki, „Pudzian” jest cały zdrowy, podobnie zresztą jak Mamed Chalidow. Dlatego zapraszam do Gliwic i przed telewizory.

OGLĄDAJ GALĘ KSW 77: Pudzianowski vs Khalidov