Sebastian Przybysz sytuacja patologiczna nie będę rozmawiał z lewandowskim

Sebastian Przybysz: „To można nazwać sytuacją patologiczną. Nie mam zamiaru już nigdy rozmawiać z Martinem Lewandowskim”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 03 października 2023

Sebastian Przybysz pojawił się na konsultacji lekarskiej w Centrum Medycznym MML. Z tej okazji Filip Lewandowski przeprowadził długą rozmowę z „Sebiciem”, a wywiad opublikowano właśnie na kanale kliniki. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia w trakcie rozmowy postawił sprawę jasno – nie zamierza już nigdy rozmawiać z Martinem Lewandowskim.

Walka wieczoru gali KSW 86 we Wrocławiu nie potoczyła się po myśli Sebastiana Przybysza. Były mistrz KSW w kategorii koguciej planował odzyskać mistrzowski pas jednak ostatecznie padł na deski po potężnym nielegalnym kopnięciu w wykonaniu Jakuba Wikłacza.

Obie strony zarówno jak chodzi o zawodników jak i członków narożnika czy managerów mają w tej sprawie swoje „racje” i zdecydowanie odmienne zdanie. Protest, który złożył team „Sebicia” został odrzucony i podtrzymano remisowy werdykt pojedynku.

Teraz w rozmowie z Filipem Lewandowskim do sprawy na spokojnie odniósł się Sebastian Przybysz. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia postawił sprawę jasno, że nie zamierza już więcej rozmawiać z jednym z współwłaścicieli federacji KSW. Przybysz dodał także, że zawiódł się na Jakubie Wikłaczu.

Nigdy nie zakładałem jednak, że przydarzy mi się tak posrana sytuacja, która się wydarzyła wtedy – i to, co się stało w klatce, i to, co się wylało w mediach przez wiadomo kogo. To było bardzo kiepskie. Bardzo kijowe zachowanie. Serio zawiodłem się na Kubie, a także na wielu osobach dookoła z jego otoczenia. To po prostu jest siara, że coś takiego się stało na takim poziomie, że on nie kontroluje swoich emocji, że szefowie, a dobra, może nie będę tak mocno reagować. Mam po prostu w sobie wiele złości, że tak się stało i sporo kiepskich sytuacji przy tym wyszło. Ciężko mi się o tym mówi. Gdzieś mnie to dalej gryzie w środku ta cała sytuacja. Wiesz co, skąd te słowa? Nie wiem. Nie mam zamiaru już nigdy rozmawiać z Martinem Lewandowskim.

Okazuje się, że nie była to pierwsza sytuacja między Przybyszem, a jednym z właścicieli KSW. Sebastian wspomniał o tym w trakcie rozmowy z reporterem:

„Po prostu już kiedyś mieliśmy pewną sytuację, gdzie medialnie wypowiedział się na mój temat w jakiś niemiły sposób. Potem przyszedł, chciał mnie przeprosić i jak najbardziej przyjąłem te przeprosiny, ale tu jest druga taka sytuacja i to jeszcze dużo gorsza. Nie szukam kontaktu na siłę. Wszystko co będę w KSW załatwiać, to będę załatwiać z panem Maciejem Kawulskim i to będzie spoko.

Były mistrz KSW opowiedział, że niedawne spotkanie z Maciejem Kawulskim było bardzo miłe:

Bardzo miłe było dla mnie to, że Maciej zaprosił mnie na spotkanie. Był w Trójmieście i zaprosił mnie na spotkanie, porozmawialiśmy o całej tej sytuacji, trochę sobie wyjaśniliśmy i to mi dało takie lekkie światełko w tunelu, bo nie będę ukrywać, że przez tą całą sytuację, która się tam wydarzyła – bardzo mocno straciłem zaufanie do KSW i do tego wszystkiego co tam się działo. To można nazwać sytuacją patologiczną. To, co się odwaliło, to wszyscy wiedzą, że to była chora sytuacja, a każdy dookoła próbował to jakoś zamieść pod dywan. Jedynie z Maćkiem porozmawiałem w taki bardzo ludzki sposób i jest to światełko w tunelu, że będzie jeszcze dobrze.

Wydarzenia organizowane przez KSW obstawisz u legalnego polskiego bukmachera eFortuna.pl. Załóż konto, odbierz bonus i skorzystaj z aktualnej promocji trzech zakładów bez ryzyka przygotowanej specjalnie dla nowych graczy. Obstaw najbliższą galę KSW 87 tutaj.

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments