Sean O’Malley ma pomysł na poprawę punktacji w MMA! „Według mnie to by pomogło…”

S
0
Opublikowano: 22 lutego 2023

Jedna z największych wschodzących gwiazd UFC Sean O’Malley ma pomysł na poprawienie jakości sędziowania na walkach w MMA. Odniósł się też do swojego ostatniego, kontrowersyjnego zwycięstwa.

W ostatnich latach po wielu walkach często powraca temat zmiany punktacji w MMA. Oczywiście takowe zachodzą, ale są to bardziej kosmetyczne poprawki, a w tym czasie dochodzi do wielu kontrowersyjnych decyzji sędziowskich – jak chociażby w walce Petr Yan vs. Sean O’Malley na UFC 280.

Amerykanin był aktywniejszy stójkowo w tym zestawieniu, choć w ostatecznym rozrachunku wyprowadził o 6 uderzeń mniej. Oprócz tego Rosjanin zdołał sześciokrotnie sprowadzić go na matę, zaliczając 5 minut i 44 sekundy kontroli w parterze. Arbitrzy jednak byli pod większym wrażeniem „Sugara”, który wygrał niejednogłośnym werdyktem.

Amerykanin wypowiedział się w kwestii oceny pojedynków w najnowszym odcinku swojego podcastu Bromalley. Temat ten został wzięty na tapet przy omawianiu różnic w kontrowersjach pomiędzy zwycięstwem O’Malleya i Paddy’ego Pimbletta kilka tygodni później.

„Wiele osób mówi, że trzeba dodać ze dwóch więcej, niech będzie przynajmniej 5. sędziów punktowych. Według mnie, bardzo pomogło by to oraz kaliber arbitrów. Jest tam kilku niezłych sędziów. Ktokolwiek punktował moją walkę z Yanem, oni są nieźli. Nie jestem tu stronniczy, ani nic – technicznie rzecz biorąc, są to dobrzy sędziowie. Obejrzyj walkę jeszcze raz, wygrałem, wykonali dobrą robotę.”

Wygrana nad „No Mercy” pozwoliła Amerykaninowi awansować na 1. pozycję w rankingu dywizji koguciej. Na title shota będzie jednak musiał chwilę zaczekać, gdyż organizacja planuje zestawić ze sobą Aljamaina Sterlinga i powracającego Henry’ego Cejudo w maju na UFC 288.

Zostaw ocenę
0
0