Scott Askham na łamach portalu naszemma.pl skomentował niedawną wypowiedź Mameda Khalidova w „Jurasówce”. Anglik szczerze powiedział, że nie jest zainteresowany kolejnym pojedynkiem z Khalidovem. Askham obrał na cel innego rywala:
„Mamed najpierw niech wygra jakąś walkę. On także nie jest matchmakerem, żeby decydować z kim ja mam walczyć. Wiem, że jego popularność ma duży wpływ na jego kolejne pojedynki, ale rewanż ze mną to zły wybór dla niego. Niech wygra kilka walk, myślę, że fani podzielą moją opinię. Ja chcę walki z Narkunem i on też tego chce. Wydaje mi się, że takiego pojedynku chcą także kibice. Wielu fanów twierdzi, że Tomek jest lepszy ode mnie w parterze. Nie ma problemu, niech mnie tam zabierze, ale lepszy w tej płaszczyźnie nie jest.”
Zgadzacie się ze słowami Askhama? A może chętniej zobaczylibyście Anglika w pojedynku z kimś zupełnie nowym w KSW?
Komentowanie niedostępne