0
1
0
Tomasz Romanowski i Adrian Bartosiński nigdy nie stoczyli ze sobą walki w klatce KSW. W ostatnich latach mocno iskrzyło na linii Berserkers – Octopus. Tommy ostro zrugał Bartosa.
Tomasz Romanowski i Adrian Bartosiński mieli stoczyć pojedynek 1 maja 2020 roku w finale programu Tylko Jeden – Only One. Było to telewizyjne show zorganizowane przez federację KSW, program ten miał być polskim odpowiednikiem The Ultimate Fighter.
Do walki Tommy’ego z Bartosem jednak nie doszło, gdyż Adrian musiał wycofać się z pojedynku z powodu kontuzji ręki. Kilka lat później w czerwcu 2023 roku Romanowski zmierzył się w okrągłej klatce KSW z Pawłem Pawlakiem, klubowym kolegą Bartosińskiego.
W tym czasie sporo było cierpkich słów i agresji na linii teamów Berserkers i Octopus. Nawet już po walce na KSW Colosseum 2 zawodnicy wymieniali nieprzychylne opinie.
Teraz jednak konflikt wszedł na zupełnie inny poziom, a wszystko przez vloga Bartosińskiego, który wyśmiał styl walki Romanowskiego sugerując, że ten „wolał sobie boksik porobić”. Bartos imitował także ruchy bokserskie reprezentanta Berserkerów, a na koniec dodał, że w Octopusie pracuje się nad zapasami.
Romanowski szybko odpowiedział na te słowa za pośrednictwem relacji na instagramie.
– Nawet szmato mała nie umiesz tak pokazać. Za dużo chyba tych zapasów robisz, w ostatniej walce było widać, bo cały czas się przytulasz i wąchasz jaja tylko. Jak ci nie wstyd świnio. Jeszcze też na ciebie przyjdzie czas, pamiętaj o tym. Dzięki takim ludziom jak ty człowiek czuje, że żyje, bo tak to już nie miałem co robić.
– Zobaczcie, jaka Bartos to jest dz***a. Mam kontuzję i nagrywa na mnie filmiki, czaicie? Jaką to trzeba być zwykła pałą? Jakim je***ym baranem, no k***a. Tyle okazji, żeby pokazać, jaki ma charakter. Zobaczył, że mi dwie walki nie poszły, że mam ręce połamane. Takiego czegoś nawet jak masz z kimś kosę, to nie powinno się żartować. Pa*a je***a wykorzystuje to, że mam kontuzję, że mi się noga powinęła.
Loading ...
1
0
