Robert Whittaker jest pewny tego, że pokonałby Dricusa Du Plessisa, gdyby zawodnicy ponownie zmierzyli się w octagonie.
Robert Whittaker i Dricus Du Plessis stoczyli pojedynek 8 lipca 2023 roku na gali UFC 290. Faworytem był były mistrz jednak to Afrykaner znokautował rywala w połowie drugiej rundy.
Whittaker przygotowuje się aktualnie do pojedynku z Paulo Costą na UFC 298 jednak ma nadzieję na to, że w niedalekiej przyszłości po odniesieniu zwycięstw będzie mu dane stoczyć rewanżowy pojedynek z Dricusem Du Plessisem.
– Dricus to wygłodniały gość. Widzieliście ten głód w jego ostatniej walce, a w naszym pojedynku ja także zlekceważyłem ten głód sukcesu. Mimo to wciąż wierzę, że pokonałbym go w 9 z 10 walk.
Robert Whittaker uważa, że nie sam poziom sportowy, a głód sukcesu oraz ambicja Dricusa i gotowość do zostawienia zdrowia w octagonie zadecydowały o tym, że to Du Plessis wygrał pojedynek.
– Uważam, że jestem lepszym zawodnikiem od Dricusa. Jestem wszechstronniejszy i mam wyższe umiejętności. Natomiast kiedy walczy się z silnym, wielkim gościem, który jest głodny sukcesu i jest gotów na to by zostawić całe zdrowie w klatce trzeba być na to przygotowanym, trzeba dorównać mu poziomem ambicji, agresji i mentalnego nastawienia. Ja tego nie zrobiłem.
Pierwszy pojedynek obu zawodników możecie sobie przypomnieć poniżej