Robert Whittaker był gościem w programie Main Event, który jest emitowany na antenie australijskiego kanału Fox Sports. Whittaker po raz kolejny wypowiedział się na temat tego jak czuł się po tym jak upadły negocjacje kontraktowe na pojedynek z Paulo Costą. Prowadzący zapytał także „Reapera” o rzekomą ofertę na pojedynek z Khamzatem Chimaevem.
Zwycięzca programu The Ultimate Fighter: Smashes, a także były mistrz UFC w kategorii średniej gościł w programie Main Event, który jest emitowany na antenie australijskiej wersji kanału Fox Sports.
Robert Whittaker został zapytany przez prowadzącego o potencjalny pojedynek z Khamzatem Chimaevem na gali w australijskim Perth. Oto jak sprawę skomentował zawodnik nawiązując przy okazji do tego w jaki sposób Sean Strickland wskoczył do rozpiski gali w Vegas:
„Nie dostałem żadnej oferty, po tym jak upadły negocjacje kontraktowe na pojedynek z Costą organizacja nie zaproponowała mi żadnego innego zawodnika. Także jako team chcemy by moja walka odbyła się w marcu lub kwietniu. Jak widziałeś w przypadku Stricklanda on wziął walkę na kilka dni przed galą i organizacja się na to zgodziła. Także to sprawia, że zacząłem myśleć o tym, że matchmakerzy nie chcą mi dać kogoś tak po prostu żebym stoczył pojedynek, tylko mają wobec mnie jakieś plany, mają jakiegoś konkretnego zawodnika, z którym chcą mnie zestawić w marcu/kwietniu. Jestem zainteresowany tym kogo mi zaoferują, ale szczerze bardziej interesuje mnie data, dokładna data walki, gdyż zdecydowanie łatwiej byłoby mi się przygotowywać, gdybym znał konkretny termin.”